0,6 kg schabu z sarny (waga mięsa po wybłonowaniu);
0,5 kg pieczarek;
1 trójkącik serka topionego śmietankowego (25g);
1 duża lub dwie małe cebule;
1 nieduża pietruszka;
1 średnia marchewka;
maślanka;
przyprawy: sól, pieprz, cząber, suszone warzywa;
Mięso zalać maślanką i pozostawić w lodówce na minimum 12h.
Po wyjęciu z maślanki mięso dokładnie umyć i wybłonować o ile nie było błonowane wcześniej.
Schab rozkroić wzdłuż aby powstał jak największy płat mięsa a następnie rozbić go cienko tłuczkiem do mięsa. Przyprawić solą, pieprzem, cząbrem (lub innymi przyprawami do własnego smaku).
Na patelni rozgrzać olej, wrzucić posiekaną drobno cebulę, lekko podsmażyć, następnie dodać startą na grubych oczkach pietruszkę, kolejno startą podobnie marchewkę i startą połowę pieczarek. Farsz posolić i doprawić pieprzem (najlepiej świeżo mielonym) do smaku. Dusić do miękkości warzyw. Do miękkich warzyw dodać serek, mieszać do roztopienia serka.
Farsz rozłożyć na płacie mięsa, zwinąć wzdłuż dłuższego boku, pokroić rulon na roladki. Dla pewności roladki można spiąć wykałaczką, lub związać nicią kuchenną.
Roladki obsmażyć na gorącym tłuszczu z każdej strony. Następnie podlać wodą, wrzucić pozostałe pieczarki (250g) pokrojone w ćwiartki, wsypać garść suszonych warzyw. Dusić na małym ogniu do miękkości.
Sos można zagęścić, ja tylko redukuję.
Mięso można podzielić na kotlety, rozbić, nadziewać i zwijać roladki. Przy takim wykonaniu farsz nie wydostaje się do sosu. Schab z sarny jest jednak na tyle 'cienki', że mi wygodniej jest robić w formie dużego rulonu. Można taką roladę dusić w całości, bez cięcia na mniejsze porcje. Potrawę można wykonać z użyciem innego mięsa: filetu z piersi kurczaka, schabu wieprzowego, wołowego, kwestia dopasowania przypraw.
Smacznego!