Ten sernik piekła moja mama kiedy byłam dzieckiem. Jest pyszny!
1 kg sera białego
2 szkl cukru
6 jajek
8 łyżek roztopionej margaryny
kilka kropli olejku cytrynowego
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 1/2 budyniu śmietankowego
Polewa czekoladowa:
4 łyżki cukru
2 łyżki mleka
3 łyżki kakao
1/4 kostki palmy
1 łyzeczka żelatyny
Ser zmielić 2-3 razy. Jajka ubić z cukrem i stopniowo dodawać resztę składników i ucierać do czasu aż masa będzie gładka.
Wylać na dużą tortownicę posmarowaną masłem i posypaną bułką tartą. Piec 1 godzinę w 170 stopniach.
Polewa czekoladowa:
Żelatynę zalać niewielką ilością wody zimnej (ok 2-3 łyżki, ja robię tak na oko). Pozostałe składniki roztopić i doprowadzić do wrzenia. gdy żelatyna napęcznieje podgrzać do całkowitego rozpuszczenia i wymieszać z polewą czekoladową. Wystudzić.
Dzięki żelatynie polewa jest błyszcząca, nie łamie sie i nie "brudzi" ciasta przy krojeniu.
Wystudzony sernik polać polewą czekoladową.
Smacznego!
Dwie szklanki cukru ?
Pasia, tak 2 szklanki cukru.