Miękką margarynę utrzyj z cukrem pudrem (cukier należy zmielić lub użyc gotowego pudru), dodając w czasie ucierania po jednym ŻÓŁTKU i 3 łyżki sera. Ucierać mikserem. Na koniec dodać budynie w proszku i dokładnie wymieszać.
Białka jaj ubić na sztywną pianę, dodając szczyptę soli.
Gotową pianę delikatnie wymieszac łyżką z masą serową. Można dodac rodzynki (sparzone, oprószone mąką).
Masę wlać do wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułka tartą firmy (ja użyłam kwadratowej 25cmx25cm).
W międzyczasie rozgrzać piekarnik do 100stC. Piec w temp. 175stC z termoobiegiem (2 pólka od dołu).
Po upieczeniu studzić ok.1-2 godz. w piekarniku, można delikatnie uchylić drzwiczki, ale nie otwierać, bo sernik opadnie.
Zimny sernik udekorowac polewą czekoladową GELLWE.
Oczywiście, niedopatrzenie.
PIECZEMY 60-70 minut.
Lepiej przetrzymać te 10 minut dłużej, niż piec za krótko. ten sernik należy do bardzo puszystych i "mokrych", więc nie ma obaw, że przy długim pieczeniu wyschnie.
Jak to jest że za każdym razem jak piekę ciasto obojętnie jakie wyrasta super po czym w pewnym momencie opada i zostaje takie cienkie?
seven1 niemartw sie mam to samo. Na biszkopt mam już patent ale sernik zawsze mi opada i to mocno. Biszkopt po wyciągnięcie z piekarnika upuszczam na podłogę z wysokości 0,5 m. Myślałam że to żart ale faktycznie nieopada i jest puszysty i wysoki. Sprubuję z sernikiem, nic nie tracę.
seven1: Każdy sernik opada. Jeden bardziej, drugi mniej. Najważniejsze, by studził się długo w piekarniku, zostaw go tam nawet na kilka godzin (ja zwykle piekę wieczorem i zostawiam na całą noc). A jeśli sernik wychodzi Ci bardzo cienki, to może używasz zbyt dużej blachy?
Ten z przepisu powyżej wyrasta na ok. 1-2 cm ponad blachę, a ile opada - widać gołym okiem na zdjęciu. I wcale nie jest niski.
Sernik jest pyszny, delicje
Cieszę się, że smakuje :)