1/2 kg mąki pszennej
3,5 dag drożdży świeżych
1 łyżeczka płaska soli
1 łyżeczka cukru
1/4 szklanki oliwy
1 łyżka czubata oregano
ciepła woda.
Nadzienie:
1/2 kg mielonego mięsa wołowego (lub wołowo-wieprzowego)
2 duże pomidory
1 cebula
3 ząbki czosnku
15 dag żółtego sera
1 łyżeczka bazyli
1 łyżecza oregano
sól, pieprz
1 jajko do posmarowania ciasta
2 łyżki włoskiej mieszanki ziół
1 łyżka słodkiej papryki
3 łyżki posiekanej natki pietruszki
Z cukru, rozkruszonych drożdży, łyżki mąki i szklanki ciepłej wody zrobić rozczyn. Mąkę przesiać do miski, dodać sól, wlać oliwę, rozczyn i suszone oregano. Łyżką zarobić ciasto i wyrobić ręką jak na pizzę (jeżeli ciasto będzie wydawać się gęste, dodać trochę wody, jeżeli rzadkie, dodać jeszcze trochę mąki).
Odstawić ciasto na kilka minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (najlepiej na garnek z ciepłą, ale nie gorącą wodą) i przykryć ściereczką.
Wyłożyć ciasto na blat podsypany odrobiną mąki i jeszcze raz wyrobić. Rozwałkować długi i wąski placek. Na środku ułożyć farsz i dokładnie zlepić. Okrągłą blaszkę, najlepiej do tarty, wyłożyć papierem do pieczenia i zaczynając od środka, zwijać ślimaka.
Rozbełtać jajko, dodać łyżkę słodkiej papryki i dokładnie wymieszać. Posmarować ślimaka, następnie posypać ziołami (skład ziół: 2 łyżki mieszanki włoskiej, 1 łyżeczka oregano,1 łyżeczka bazylii, wszystko dokładnie mieszamy). Piec w 180 st. C około 40 min.
Wykonanie farszu:
Oliwę rozgrzać lekko w rondlu, dodać posiekaną cebulę i czosnek, zeszklić. Dodać mięso i wszystko smażyć aż zmieni kolor. Dodać pokrojone w grubszą kostkę pomidory, doprawić solą, pieprzem i bazylią. Wszystko dusić 10 min, wylać na sitko, żeby odsączyć z sosu i wystudzić. Na końcu dodać pokrojony w kostkę ser i posiekaną natkę pietruszki, dokładnie wymieszać.
Smacznego.
Rozyczko czy to Twoj autorski przepis czy inspirowany jakims z ksiazki?Wiele razy bylam w Toskanii ale nigdy podobnego slimaka nioe widzialam. Widzialam natomiast taki slimaki w Chorwacji tylko, ze z ciastem filo. Toskania ma to do siebie, ze ma swoja wlasna kombinacje ziol oparta na bazyli, tymianku i rozmarynie...Przepraszam, nie chce zeby wyszlo, ze sie czepiam ale sadze, ze toskanskie danie to nie jest.
PS.przepis interesujacy, wyladowal w ulubionych:)Pozdrawiam
Witaj Skopolendro:) Oglądałam ostatnio podróże po Włoszech na Travelu i bardzo mi się ten program spodobał. Pokazywali różne regiony Włoch i co tam się u nich piecze i gotuje.Trochę podpatrzyłam, oczywiście nie wszystko.Ale takiego ślimaka upiekła na wesele swojej córki właścicielka włoskiej piekarni w Toskanii .Nadzienie było podobne, zioła też, tylko ja kupiłam jeszcze taką mieszankę ziół i w składzie były te zioła które wymieniłaś.Oczywiście Pani która piekła tego ślimaka nie zdradziła co wkłada, ale widziałam i się domyśliłam i powstał ten ślimak:) .
Juz rozumiem. Takie podpatrzone przepisy uwielbiam.Oczawiscie znam kuchnie toskanska tylko ze strony kilku restauracji... Z pewnoscia sprobuje Twojego slimaka bo zapowiada sie znakomice.:)
To jest tez inspirowane z tv lub kogos innego przepis, takze trzeba chyba podac skad pochodzi przepis?!
Ja już wszystko napisałam Skopolendrze:)Travel to program podróżniczy i tam nie podają przepisów, więc od nikogo nie spisałam, tylko wymyśliłam składniki sama. Podpatrzyłam. jak zawija się ślimaka, jakbym chciała coś ukryć to nie napisałabym Skopolendrze skąd czerpałam inspirację. Każdy czerpie od kogoś jakieś inspiracje ty też, masz w swoich przepisach Carbonarę, spaghetti all'aglio olio e peperoncino, a przecież sama ich nie wymyśliłaś, bo istnieją w przepisach od bardzo dawna i źródła też nie podałaś, więc nie rozumiem o co masz do mnie pretensję?