ciekawy przepis, ląduje w ulubionych.
Witaj właśnie zrobiłam soje nie bardzo wiedziałam jak ma smakować ,to robilam troszkę na pałe,pieczarek dałam połowę co było w przepisie i nie dałam mąki ziemniaczanej,ponieważ staram się nie łączyć białka i węglowodanów.Wyszło rewelacyjnie taki słodko słony,a zarazem ostry smak.PYSZNE,PUSZNE,PYSZNE.
a tak wygląda
dziękuje za przepis
To było moje pierwsze danie z soją jakie w życiu robiłam i muszę przyznać, że byłam pełna obaw (zwłaszcza ze względu na męża). Danie to z każdą łyżką smakuje lepiej, nowy oryginalny smak. A mąż po drugiej miseczce zamówił powtórkę ;) Dzisiaj robię to danie drugi raz i zagości na stałe w naszym menu. Dziękuję bardzo za przepis :)
Ps. Dodałam dzisiaj jeszcze dwie łyżki koncentratu pomidorowego i wyszło super!!!!
Dziękuję za wypróbowanie przepisu. Ja dzisiaj zrobiłam to danie po długiej przerwie i też bardzo mi smakuje :-)