0,5 kg makaronu;
0,5 kg mięsa mielonego ( najlepiej wołowe );
2 cebule;
30 dkg pieczarek;
pół puszki kukurydzy;
2 puszki pomidorów;
1,5 szklanki mleka;
4 łyżki masła;
2 łyżki mąki;
30 - 40 dkg żółtego sera;
gotowy sos pikantny np. Develey "cygański";
4 ząbki czosnku;
sól, pieprz zwykły i ziołowy, chili, cukier, zioła prowansalskie; bazylia, oregano.
Cebulę drobno posiekać i zeszklić na 2 łyżkach masła. Dodać mięso mielone, dokładnie wymieszać i smażyć aż wyparuje woda a mięsko troszkę zbrązowieje.
Pieczarki posiekać w półplasterki a czosnek wycisnąć przez praskę. Dodać do mięsa i wymieszać. Dodać kukurydzę.
Pomidory z puszki zmiksować w blenderze. Przyprawić solą, pieprzem, ziołami, cukrem, obficie bazylią i odrobiną oregano. Wlać do mięsa, doprawić jeśli trzeba i dodać 2 szczypty chili. Gotować 5 - 10 minut. W tym czasie ugotować makaron al dente czyli na pół twardo.
Cudo!!!!!!!!!!!Do ulubionych!!!!
Hi Hi Hi. Widzę że mamy podobny zapał do zapiekanek... Też muszę przejrzeć Twoje menu . Może znajdę coś mega ciekawego!!!
Dzisiaj zrobiłam na obiad, zapiekanka siedzi w piekarniku. na razie dodaję do ulubionych a za niedługo spróbuję to cacko. ;d
miałam za małe naczynie i musiałam zrobić w dwóch. Bardzo dużo tego wyszło.
Zapiekanka bardzo dobra i syta. jednak nie było u nas takiego efektu jak na Twoim talerzu, ponieważ nie mogli się doczekać i nakładałam zaraz po wyjęciu z pieca i po prostu rozwaliła się, ale smak pewnie bardzo podobny.
zostało nam jeszcze drugie naczynie to będzie na jutro.
Pozdrawiam :)
Dzięki Milena. Cieszę się że zapiekanka smakowała. Ja wczoraj też ją robiłam na obiad ale z połowy składników ( wyszła porcja na jakieś 3 osoby ). Dorzuciłam więcej pieczarek i kilka oliwek ale w smaku nie było istotnej różnicy. Pozdrawiam serdecznie!!!