vikuniu, a skórki suszysz w suszarce elektrycznej czy rozkładasz je po prostu na pergaminie i "pach" na kaloryfer?
Dlatego właśnie mój komentarz - wyobraziłam sobie, jak potężna ilość lukru wyjdzie z podanych przez autorkę proporcji wody i soku :D Jeśli za przygotowanie lukru z tego przepisu zabierze się początkujący i będzie miał w szafce tylko pół kilo cukru pudru, może się skończyć na lataniu do sklepu po kolejne paczki cukru :D Ważne jest podawanie ilości wszystkich składników.
Lukier na pewno pyszny, ale określ ilość cukru pudru, który trzeba dodać do płynów. Na tę ilość wody i malinowego soku cukru będzie, jak się domyślam, bardzo dużu - a więc i lukru otrzymamy dość solidną porcję :) Na pewno wiele osób, które są początkujące w pieczeniu chciałoby wiedzieć, jaka ilość lukru wyjdzie z przepisu :)
dzięki :)
To dobrze, że się odezwałam - nasze polskie zwykłe wędzone śliwki mają często intensywny zapach dymu, przeszkadzający i drażniący nos w wypiekach :)
Kolorowe, smaczne i z bazy przpisu, która znana jest Polkom od wielu wielu lat - to musi być smaczne. Kto nie lubi wędzonych śliwek, może sięgnąć po suszone, lub po prostu kalifornijskie - łagodne w smaku i zapachu :)
Dziękuję anex - zabawnie się złożyło, że niemal równocześnie wprowadzałyśmy przepisy, Ty na grzybki w occie, ja na buraczki marynowane :) Koniecznie wypróbuj zalewę do buraczków - możesz użyć swojego przepisu. Malutkie buraczki w occie są bardzo fajnym dodatkiem do obiadów - zwykle robią furorę na rodzinnych przyjęciach :)
O, wstawiłaś przepis na to smaczne ciasto, którego zdjęcie pojawiło się na forum :)
Baaaardzo prosty przepis - super!
Dzięki za miły komentarz. Może komuś się przydadzą takie rękodzielnicze fotoreportaże krok po kroku. Jest już nowy artykulik o wykonywaniu młodzieżowej biżuterii: http://www.wielkiezarcie.com/article91684.html
Przymierzam się też do następnych, pokazujących, jak zrobić tanią i ładną biżuterię dla dzieci :)
Skończyłam wpisywanie - bardzo proszę, maleńkie buraczki są tutaj :) http://www.wielkiezarcie.com/recipe90944.html
Nie musisz polecać, w bardzo podobny sposób robię i grzyby i buraczki. Właśnie wklepywałam przepis na buraczki konserwowe w całości :)
Oj tak, ja też lubię wersję niezbyt kwaśną. Jeśli jest za dużo octu, w ogóle nie czuję smaku grzybów :)
Kompot bardzo smaczny, sama robię podobny, używając samych skórek jabłkowych, ale przydałoby się poprawić liczne literówki w przepisie :(
Bardzo dziękuję za komplement. Mój kompocik aż się rumieni z radości :D Bardzo polecam taki sposób wykorzystania pachnących owocowych "resztek".
Pasztet na zdjęciu bardzo piękny, bonieś - idealna konsystancja. Bardzo zabawny zbieg okoliczności, ale w momencie, gdy odbierałam komentarz od Ciebie, mój piekarnik właśnie nagrzał się na tyle, że mogę wstawić swój pasztet z selera i soczewicy. Jeśli się uda, podzielę się przepisem :) Dziękuję za opinię i pozdrawiam.