Niedobrze. Z dużego płata ciasta francuskiego wychodzi 8 paczuszek, czyli 4 porcje (po dwie paczuszki na osobę). Jeśli podajemy paczuszki jako rodzaj ciepłej przystawki, wychodzi 8 porcji :)
Gosiu, różnie - zauważyłam, że pieką się raz szybciej raz wolniej - zależy to od grubości mięsa i rodzaju panierki. Zwykle jest to około 12-16 minut. Po prostu po upływie 10 minut zaczynam sprawdzanie stopnia zezłocenia - wysuwam szufladę i podglądam :) Jeśli trzeba nieco wydłużam czas pieczenia.
Aha, i świetnie się sprawdza oliwa lub olej w sprayu lub w pojemniku ze spryskiwaczem jak do kwiatów - smarowanie panierki pędzelkiem bywa kłopotliwe :)
On tak spryciarz wyszedł na zdjęciu - naprawdę można go było ostrożnie wycisnąć z foremki po wycięciu, ale równie dobrze rozsmarować na kromce chleba i polać keczupem (wersja dla leniuchów i amatorów mniej zdrowego jedzenia :))
Bardzo ciekawa propozycja zamiany kaszy manny na otręby i pomieszania mąki pszennej z razową - szarlotka na pewno zdrowsza, a i smak podejrzewam wart uwagi. Chętnie sięgnęłabym po wersję rozpustną - z lodami :)
Zdradzę Ci sekret, tylko nie śmiej się ze mnie :) Wycinałam kółeczka małą metalową foremką do ciastek i na bieżąco wyjadałam okrawki :D
A nigdy zamiast zjadać okraszone nie jadłaś pierożków z mięsem wrzuconych do rosołu? Polecam :)
Dzięki za komentarz Bodziu25, super, że smakowało i że Gorące pieski znalazły kolejnych amatorów :)
Jak zwykle zrobiłaś mi dużą radość swoimm komentarzem blackrose4u :)
Ja akurat za gotowymi masami nie przepadam - preferuję gotowanie słodzonego mleka w puszce. Jeśli puszka będzie zanurzona we wrzątku i będziemy ją gotować przez 3, a nawet 4 godziny i pozostawimy spokojnie do ostudzenia przed otwarciem, nie powinno być problemów z gęstością (a raczej jej brakiem:))
Oj tak, hihi :D
Niestety nie pamiętam dokładnie, jaki jest skład mąki pełnoziarnistej, ale zdaje się, że kupowana przeze mnie mieszanka zawierała zarówno mąkę żytnią, jak i razową, a całkiem możliwe że i nieco pszennej z pełnego ziarna :)
Śliwek dodaję "na oko" - kalifornijskich przekrojonych na 8 cząstek jakieś 8 sztuk, nie więcej :)
Udanego wypieku.
Rewelacyjny pomysł!
Śliwki dodawałam zdaje się tylko raz :) Ale ten właśnie pełnoziarnisty może zawierać kawałki suszonych śliwek :D
Płatki i kokos możesz zmielić w:
- starym młynku do kawy (elektrycznym porosyjskim "kofiemołku" :))
- specjalnym młynku do mielenia orzechów i ziół (obecnie sporo nowych robotów kuchennych i blenderów ma takie przystawki)
Zjedzone :( Bo one są trochę jakby archiwalne - piekłam je jakiś miesiąc temu, dopiero teraz został opublikowany przepis, więc tylko wspomnienie po babeczkach zostało.