Droda Ineczko,
ja też go wypróbuję, kiedy już zacznie się "sezon" na pomizdorki :)
Całuski
Kropka
fajny przepis ale mam pytania: co oznacza "wypuścić powietrze", "na dwa pyknięcia" ? czy do tego potrzebny jest jakiś specjalny garnek ?
Ja też nie smażę cebulki, ale za każdym razem podlewam na patelni wodą aż zmięknie - wtedy jest ok !
Matko.. to musi byc pyysznnee! musze cos takiego koniecznie zrobic...... mniam...
Aksamiteczko - ja mysle ze do odwaznych swiat nalezy! lej maslo na ryzyk -fizyk ;)
najwyzej wyjdzie zakalec, hihihi
hmmm
kropka=kropeczka
kropelka=kropelenka
Aksamitko, ja mam tylko jeden pomysl na Twoj problem: musisz kupic sobie mala a wysoka tortownice na ten biszkopcik i wtedy powinien upiec sie wysoki ;).
ps1. nie mam "polskich" liter
ps2. wydaje mi sie tak naprawde ze wysokosc zalezy wlasnie od rozmiaru tortownicy tzn srednicy...
Kropcia w delegacji...
Aksamitko, a czy te kule mozna tylko po prostu dluzej pogotowac czy musza sie podpiec? Probowalas tak ?
Bardzo się cieszę, że smakowało i sie udało ciasto! U mnie ostatnio galaretkowiec jest w każdy weekend!
Mój drogi,
ja bym te paróweczki pokroiła bardziej w kostkę lub póltalarki, coby były mniejsze.. Do smaku dodałabym pieczarki podsmażone, pewno jakieś pomizdorki albo coś podobnego.
ps. bardzo ciekawy ten przepis na spaghetti - taki jakby to ująć "swojski" lub " wiejski" ;)
ps2. ale ja lubię paróweczki dlatego jest ok.
Mniam.. Przepis ten uskuteczniam bardzo często latem! Fanta bardzo fajnie osładza piwko! ps. A ja juz myślałam, że tylko ja pijam takie pifko ;)
Zrobiłam w wersji 30 dkg kokosu - są pyszniutkie i bardzo szybko się je robi! mniam!
czy takiego kurczaka porcjujemy czy pieczemy w całości? jak on smakuje? nie mogę sobie wyobrazić smaku czekoladowego mięsa.. ?! pozdrawiam
no właśnie.. ja wczoraj robiłam kluseczki nakłądając je łyżką i przyznam że wyszły nawet dobre, ale - takie powiedziałabym "potworki" serkowe... takie jak wosk lany na Andrzejki ;)
ale smakowite są. Zjedliśmy tylko z cukrem i było nawet ok.
Moja mama taki duuuży placek składa na pół - polewając środek dosyć gęstym sosikiem. na wierzch daje plaster pomidora i ogórka kiszonego (takie duużże plastry), polewa gęstą śmietaną oraz keczupem. całość posypuje serem żółtym startym i wsadza ewentualnie do mikrofalówki dla stopienia się serka (niekoniecznie, bo on powinien się sam stopić na gorącym placuszku). pyycha...
Jak najbardziej u nas na śląsku ( i pewno nie tylko) robi się to garnku na ognisku układając warstwami: ziemniaki pokrojone w plastry, cebulkę pokrojoną, marchewkę w plasterki, zieloną pietruchę rozdrobnioną, kiełbaskę w talarki, boczek w małych kawałkach - całość solimy, pieprzymy i wegetujemy a na brzegi garnka dajemy smalec coby było tłuściej. Można do środka wrzucić również skrzydełka z kurczaka- świetnie się usmażą! Do popicia podajemy albo gorący żurek albo zimny kefir - zależy co kto lubi :)
nazywamy ta potrawę " ziemniaki pieczone" - można robić również w garnku na piecu - najlepsze są te przypieczone na dnie garnka!
ps. ale się rozmarzyłam o lecie i ognisku...