Zobaczyłam komentarz i musiałam wypróbować tę sałatkę. Nie wiem tylko dlaczego ubzdurałam sobie, że mają być ciemne winogrona i takie właśnie kupiłam. Myślę jednak, że nie wpływa to na smak tylko kolorystycznie jest ona jednolita :). Dodałam 4 ząbki czosnku i dla mnie wcale nie jest za ostra. Dokładniej mówiąc sałatka jest pyszna i połączenie smaków naprawdę zaskakujące :).
Kurcze ale to jest dobre!!!!!!!! Zniknęło tak szybko, że nie zdążyłam zrobić zdjęcia. Zrobiłam je w przyprawie gyros, ponieważ nie miałam vegety. Tak delikatnego kurczaka już dawno nie jadłam :). Dziękuję za rewelacyjnie pyszny i bardzo szybki w wykonaniu przepis. Pozdrawiam :)
DorDa, cieszę się, że smakowało :). Pierwszy raz jak posmakowałam to danie to nie bardzo mi smakowało ale później szybko zniknęło z mojego talerza :). Ta przyprawa jednak zaskakuje smakiem i niekoniecznie wszystkim będzie smakowało. Zupełnie zapomniałam o zdjęciu więc zrobię jeszcze raz to cudo i wtedy wstawię fotkę.
Nie pomyślałabym, że dodatek curry tak bardzo zmieni smak jajecznicy i to w tak bardzo pozytywny sposób. Bardzo mi to smakuje i zmienia nudną jajecznicę w pyszne danie :).
Właśnie miała powstać klucha a miesza się do momentu aż będzie ona gładka i będzie odstawała od ścianek. Nie robiłaś nigdy ciasta na karpatkę? Trzeba było zadać pytanie lub zrobić do końca.
Ja również zrobiłam te kotlety :). Pyszne!!! Będę miała smaczny obiad na kilka dni. Nigdy nie obtaczałam mielonych w mące i zawsze do mięsa dawałam bułkę. Bez bułki i z mąką są nawet smaczniejsze :). A do tego ta pyszna cebulka. Z tej porcji wyszło mi 10 sztuk. Polecam i pozdrawiam :)
Cieszę się, że smakowało. Ja jak pierwszy raz upiekłam to ciasto to nie doczekało ono wystygnięcia ale później było robione codziennie. Lubię swoje wypieki rozdawać rodzince, sąsiadom i znajomym. Przeważnie sama jem kawałek a reszta jest rozdawana. Przypomniałaś mi że koniecznie muszę je i w tym roku zrobić, chociaż tyle tu przepisów, że rzadko wracam do już wypróbowanych. Mi też najbardziej smakuje ta zapieczona skorupka ale i ciasto jest pyszne a poza tym też nie rozumiem tego typu komentarzy. Mam sporo zapisanych i w ulubionych i skopiowałam sobie na dysk ale nie chwalę zanim nie zrobię ;). Pozdrawiam serdecznie :).
Jeśli ktoś szuka grubego ciasta na pizzę to jest to przepis idealny. Nie wiem tylko co jest z moją mąką ale tutaj też musiałam jej dosypać. Nie zraża mnie to jednak i jak na razie jest to przepis nr 1 na pizzę na grubym spodzie. Piekłam na blaszce 25x35cm ale spokojnie może być też na większej. Dzięki ;).
Jagodzianki przepyszne ale.....czy tej mąki na pewno ma być tylko 500g? Ja dodałam jeszcze raz tyle i wydaje mi się, że dopiero wtedy konsystencja była odpowiednia. Jagód też wydaje mi się zbyt dużo. Chciałam zrobić ciasto z połowy, ponieważ miałam tylko 250g borówek amerykańskich ale moja córka nie jada prawie żadnych owoców więc stwierdziłam, że do drugiej dodam słodki twaróg. Mimo że borówek było na pół porcji to u mnie połowa jeszcze została a ładowałam dość sporo. Prawdopodobnie jutro będzie powtórka więc owoce na pewno się przydadzą :). Poza tym ciasto bardzo łatwe. Połowę pracy wykonała za mnie 4-letnia córeczka, która teraz wcina wielką drożdżówkę ;). U mnie wyszło 12 dużych ciastek :).
Zamiast cebuli dodałam czerwoną paprykę a od siebie dorzuciłam wędzoną mozarellę pokrojoną w kostkę i parę białych winogron. Pyszne!!!
To jest mój pierwszy tort więc mam nadzieję, że kolejne będą coraz lepsze :). Niestety z braku czasu klauny cukrowe są kupne. Reszta to moja robota. Wkrótce kolejne urodziny więc będę mogła się podszkolić. Moja córeczka powiedziała, że są to jej najlepsze urodzinki ;).
Przecież na półkach w sklepach stoją soki warzywne, które produkuje Tymbark. Nawet w "biedronce" mają swój bardzo dobry o ile się nie mylę nazywa się "fitella".
Sok z Tymbarku :
Masa naprawdę fantastyczna. Pokryłam nią tort urodzinowy mojej cócreczki. Wszystkim bardzo się podobałoi o dziwo bardzo smakowało mimo, że wściekle słodkie. Z jednej porcji starczyło na pokrycie torcika o średnicy 22cm. Musiałam dorobić drugą na ozdoby, do której dodałam trochę kurkumy i olejek śmietankowy. Niestety z braku czasu zrobiłam tylko kilka różyczek a miały być jeszcze pszczółki :(. Resztę zapakowałam w woreczek i do lodówki. Jak znajdę czas to troszkę z niej poczaruję ;). Postaram się jutro wkleić zdjęcie :). Dziękuję za wspaniały przepis :).
I ja zrobiłam to ciasto na urodziny córeczki. Jak zobaczyłam maliny to nie mogłam się powstrzymać i musiałam je kupić na właśnie ten wypiek. Rewelacja!!! Bardzo smaczne, szybko się robi. Troszkę przypaliłam spód ale i tak wszystkim smakowało. Nie za słodkie, dla mnie w sam raz :). Ciasta starczyło na tortownicę o średnicy 22cm.