Bardzo zachęcający przepis i komentarze! Ale mam jedną wątpliwość. Co trzeba zrobić, żeby placki nie wyszły twarde i dały się zwinąć?
Cieszę się, że ci smakowały! Dziś kupiłam śledziki i będę je robić na święta :) mniam
WOW!!! Naprawdę pyszna i pulchniutka - godzinę temu wyjęłam ją z pieca a już zjadłam 2 kawałki :)
Czy drożdże trzeba pokruszyć czy dodaje się je w kostce?
Pusiątko - dziękuję Ci bardzo za docenienie mojej potrawki :)
Brzmi bardzo apetycznie - na pewno kiedyś wypróbuję!
Dzięki sabia za milutki komentarz:) Smacznego chyba już nie trzeba Ci życzyć ;)
To taka nowa odmiana. Nie słyszałaś jeszcze o niej? Koniecznie musisz spróbować! ............................... już poprawiam ;)
Zapomniałam dodać, że robiłam właśnie z matiasów :)
Śledzie są pyszne :) Dałam do nich musztardy anglielskiej Roleski - ta musztarda jest naprawdę bardzo ostra więc i śledziki są ostre - następnym razem spróbuję z łagodniejszą musztardą.
Dzięki Piła za komentarz i Twoją pomoc na forum :)
No i zrobiłam - dałam śmietanę kwaśną z kubka, 400 g makaronu. Dałam też pomidory (ale z puszki) i żółty ser. Było tego na 4 porcje. Miałam też wątpliwości czy tuńczyka dodać razem z zalewą i dałam razem z nią. Potrawka jest przepyszna! Mirciu jakoś sobie poradziłam ale i tak chętnie poczytam Twoje porady co do moich powyższych pytań.
Mam 2 pytania - ile makaronu daje się na jedną puszkę tuńczyka i na ile porcji to wystarcza? a drugie - ta śmietana to ma być taka kwaśna i gęsta z kubka, czy płynna i słodka z kartonika? Będę wdzięczna za szybką odpowiedź :)
Bardzo się cieszę, że ci smakowało - to mój stary, bardzo ulubiony przepis :)
Nie ma sprawy - ciekawe, mój mąż zareagował podobnie :)