Być może opis sporządzania moich potraw jest długi i nużacy, za dokładny ale chcialbym każdym przepisem zachęcić początkujacych "kucharzy" do spróbowania swoich sił na wyszukanym "pichceniu, które wbrew pozorom, przy prawidłowej organizacji pracy wcale nie jest trudne, a właśnie te trudne (pozornie) potrawy dają najwiecej satysfakcji kucharzowi, ..a jeszcze gdy przy nim siedzą teściowie (czyt.teściowa wszystkowiedząca(!)
Gosik, zajrzyj do sklepów z ziołami ..Herbapol czasem prywatne, sklepów ze zdrową żywnością oraz sieci Agap, Chata Polska, a moze w sklepie internetowym(?).
Ja znając problemy z ziołami przyprawowymi, sieję na działce wiecej właśnie tych trudniejszych do zdobycia.
Pozdrawiam
Janek
Zdaję sobie sprawę z pracochłonności tego przepisu ale zadowolone twarze moich " W..." i ich "poświęcanie się", są najlepszą nagrodą...;-))).
Może za dokładny przepis ale łatwiej bedzie go wykonać początkującym Zarłoczyńcom.
Pozdrawiam wszyskich "skuszonych" i czekam na opinie ale po wykonaniu.
Janek
Nie skomentuję tego przepisu, bo byłby chamski albo inaczej : tak samo kulturalny jak opis wykonania podany przez Autora/kę.
Jaki przepis taki komentarz.
Janek
P.S.
Po wstawieniu do pieca czekać aż ktoś włączy i dobierze temperaturę? Może być +40° F, czy inna.???
Dorotko zza płota...., żeby smakołyki, jak piszesz, nie były w środku, cytuję z powyższego przepisu:
Wystudzamy mieszając aby składniki nie "podzieliły się" na warstwy.
Ana, skasuj swój przepis, tu saprzepisy dla dwunogów a nie czworonogów.
Czytaj wątki na forum.
Zrobiłem dziś, do tej potrawki, langosze w kształcie oponek. Poświętliwość moich trzech W. nie miała granic.
Dorota zza plota śmiało możesz dodać i skręcić z mięsem gotowanym. Czas smażenia wystarczy dla całej mieszanki
Jak w poprzednich częściach dokonałem pewnych poprawek
Sprawa chyba wyjaśniona: nie wpisałem w przepisie o przykrywaniu ryżu między mieszaniami było parowanie i ryż nie zdążył wypić płynów.
cd....tylko paprykę czertwoną zmiksuj na surowo, a po odparowaniu powtórz miksowanie, b edzie bardzo jednolita pasta
anenia'o, a sprawdzałaś gęstość po wystudzeniu? Jeśli wolisz gęstą to można uniwersalnym zagęstnikiem...mąka ziemniaczana 1 łyżkę w zimnej(najlepiej przegotowanej )wodzie wlać do pasty zagotować i do słoiczków. Ten zagęstnik jest stosowany nawet w przemyśle przetwórczym(!) i nie powoduje utraty smaku.
Widzę , ze ładujesz do pełnego. Szkoda tyle w jeden . Ja wkładam do zagięcia słoiuczka. Jednorazowo nie (np edo keczupu błyskawicznego) nie zużyjesz połowy, chyba, że zrobisz 10-20 ltr jednorazowo
Ta pastą możesz również zrobić łagodną odmianę: użyć jej do zmieszania z zmiksowana czerwoną papryką(oczyścić z ziaren) i nieco odparować, no i doprawić nico (dobrze jest dodać maggi ale nie lubczyku, tylko właśnie maggi , tej do zup.
Pozdrawiam i ...przyjemnego wypalania podniebienia
Kazik-Janek
nonka4Szczerze mówiąc nie wiem co spowodowało kleistość i jednocześnie twardość(!). Po to by nie szukać domyślnych przychyn zrobię moze dziś(!) na samym mleku i dam Ci odpowiedź. Może ryż..czy przypadkiem nie zrobiłaś przed tem płukania...może ryż jakiś..Nie lubię gdybania w przepisach, a nie potrafię teraz odpowiedzieć. Musisz uzbroić się w cierpliwość.Nie sprawdzałem czy masz GG, pocztę e-ilową, jeśli tak to odpowiem na GGlub e-ilem również.PozdrawiamJanek
...wyliczenie prawidłowe, nie 17 a 16 słoiccków. W wyliczeniu kosztów pominąłem te 3 "zjedzone".
Wówczas : 30,00zł : 19 szt = 1,58 <<<koszt 1 słoiczka
Vladono, zasmakował tak, że w tym roku zrobiłem "nieco" więcej tj...17 słoików (poj.500ml). Byłoby 19 ale banda Wiedźmowatych nieco ukradła mi z gara, powiedziały, że nie będą czekały do zimy. Trudno, ich trzy.
Dokonałem lekkej modyfikacji: ocet jabłkowy(własny) 1,5 szklanki; papryki po 4 szt(własne), pół łyżeczki pasty chili (własna); 1 łyżka bazyli(własna); 2 łyżki suszu warzywnego mielonego(własny); cukru wystarczyły 2 szklanki, chyba ze względu na inny ocet.
Koszt łączny ok 30 zł :16= 1,88 <<koszt 1 słoiczka.
Pozdrawiam buziaki od nas
Kazik-Janek