Ja jestem wzrokowcem :) więc Twój kurs robienia róży, na fotkach, jest dla mnie SUPER. Dzieki Gosiu, teraz muszę tylko trochę potrenować :)))
Kasiu masz swietne pomysły na dekoracje, nie tylko świateczne :)))
Nie bądź taka skromna Alu :) ten przepis jest znakomity. Dla mnie to najlepszy krem budyniowy jaki jadłam. I jak wiele ma zastosowań...
Szukając przepisu na nugettsy znalazłam dwa, które tak mi się spodobały, że do końca nie wiedziałam, który wybrać (były bardzo podobne) żeby wpisac komentarz. I postanowiłam wpisac w obu, bo jestem przekonana, że te minimalne róznice, nie wpływaja na SMAK, który jest znakomity.
Bardzo pyszne jedzonko. Dałam sporo sosu sojowo-grzybowego (bo taki miałam) , a do panierki dodatkowo wsypałam garść sezamu. Podałam ze smażonym ryżem prosto z Ghany wg przepisu Kotlinki. Połączenie potraw znakomicie sie uzupełniło. PYCHOTA :)))
Podobny komentarz wpisuję Ilce76, bo ten drugi przepis jest własnie Jej :)
Własnie czegos takiego potrzebowałam do chrupiacych kawałków kurczaka. Znakomity ryż, świetnie sie usmażył, w własciwie uprażył na patelni teflonowej. Zrobiłam z podwójnej porcji. Nie miałam szczypiorku, ale dałam za to dodatkowo trochę czerwonej papryki, kurkumy i przypraw jak w przepisie. PYSZNY. Chyba biały ryz "bez dodatków" przestanie mi smakować ;))) Dzięki za przepis Kotlinko :))))
Bardzo pyszne jedzonko. Dałam sporo sosu sojowo-grzybowego (bo taki miałam) , a do panierki dodatkowo wsypałam garść sezamu. Podałam ze smażonym ryżem prosto z Ghany wg przepisu Kotlinki. Połączenie potraw znakomicie sie uzupełniło. PYCHOTA :)))
Podobny komentarz wpisuję również Tekluni, bo do końca nie mogłam się zdecydować, z którego przepisu zrobić tego kurczaczka :)
No proszę, do czego mozna wykorzystac klej z pistoletu, ile tu swietnych pomysłów :))))
Świetny pomysł "wyjściowy" :)))) Bardzo mi się podoba ten dział Artukułów, bo macie super pomysły, a jeszcze to wszystko tak ładnie jest pokazne :) Dzięki Aniu !!!
Renarb -białak jak najbardziej mozna zamrażać, potem rozmrażam w temp pokojowej i ubijam :)))
Olek - Alidab podała kiedys taki przepis na forum i ja go sobie zapisałam. Jak bedziesz potrzebowała, to moje dane są w ustawieniach - z przyjemnością Ci prześlę
Emssa, hihiji, zdjecia moga sie powtarzać, bo zdołałam zrobić je dopiero na stole ( w wiekszości) i mięs jest wtedy kilka na jednym zdjęciu, ale niektóre udało się również pojedynczo po pieczeniu :)
Ja raczej nie wstawiam zdjęć nie zrobionych przez siebie, a jesli tak się zdarza, to autora podpisuję :)
Brzuska1 - Trochę mięsa - to zalezy od wielkości boczku. Ponieważ ja rozcinałam brzuszek na 3 części, a nie na dwie więc zbyt wiele mieska ze srodka nie wycięłam, stąd dodatek mięsa mielonego. Miałam 1,5 kg boczku ( w kawałku) i dałam ok 50 dkg miesa mielonego + grzybki, ale tych tez troche więcej, bo płat miesa miałam dłuższy.
Spraktykowałam przecinanie zarówno boczku, jak i karczku do zawijasa, na 3 części, ale złączone ze sobą. Najpierw przecinałam płat mięsa na wysokości 1/3 (licząc od dołu ), z tym, że nie przecięłam do końca. Potem przecinałam na wysokości 1/3 (licząc od góry), ale rozcinanie zaczęłam od przeciwnej strony , niż ten na dole, i tez nie przecięłam do końca. Po odchyleniu górnej i dolnej części płata otrzymałam 3 płaty złączone ze sobą (każdy po 1/3 wysokości całego płata miesa). Troche go spłaszczyłam na łączeniach i mogłam zawijać.
Miałam zamrożone białka, więc postanowiłam je wykorzystać. I tak powstała pavlowa w ciemnej wersji, bo z dodatkiem kakao i czekolady. Pyszna, aromatyczna, czekoladowa, w środku wilgotna na zewnątrz krucha, z bitą śmietaną i brzoskwiniami. Do tego kawka wg przepisu Iwoniak i... byliśmy w innym świecie :)))))) Świetny sposób na nadmiar białek. Ale następnym razem do bitej śmietany nie dodam cukru, bo ciemna pavlowa jest wystarczająco słodka :)
kawusia smaczna i aromatyczna, na wierzch dałam jeszcze kleksa z bitej smietany (bo mi została z pavlowej ;))) i posypałam gorzką czekoladą, zamiast dawać kostke czekolady do środka. Dzieki za przepis :)))
Kurakowo2 - masz racje, trafił sie nam Perełek :)))) Ja tez z dużą ciekawością czekać będę na następne artykuły Marengo, lekkie ciekawe pióro :))) Dzięki za mozliwość zatrzymania się w tym biegu codziennosci...
A skąd wziąc amoniak ?