Szkoda, ze zdjecia strajkuja.. ale calosc zapowiada sie smakowicie, a palnowala w krotce takie kotlety :) skorzystam wiec z twojego przepisu. :)
No tak Kasiudzido, ale nieraz jest tak, ze ktos sobie zyczy dostac pieniadze...... w ten sam sposob zapakowalam mojej mamie kolczyki na urodziny. Drobne prezenty mozna wiec tez tak zapakowac.. a wieksze?? ;) do dyni z nimi :) hihihi :)
Wiesz, za pierwszym razem.. czesto mozna "nie wyrobic na wirazu zamierzen a rzeczywistosci" wazne ze efekt jest super a drugim razem czlowiek sie udoskonala. Daj znac jaka byla reakcja obdarowanej :)
Firal.. swietnie Ci wyszedl.. a jakie ma spodenki eleganckie, misiakowate :))) super pomysl :) no i ten bananek... hihihi .. Gratuluje !!!
Tak sobie mysle..ze chyba 20-30dkg masla... to baaaardzo duzo na 0,5kg ziemniakow.. Przypuszczam, ze to pomylka. :) Oprocz tego... przez samo czytanie ..juz pachnie :)
Przepraszam, dlaczego brzydko wyglada? Ja uwazam, ze calkiem niezle mi wyszedl... i byl to zamierzony cel .. aby tak wygladal..
Asiu-minor.. co do chrzcin tego ciasta..nie ma sprawy...moze miec za kazdym razem inne imie :) w koncu musza sie czyms od siebie roznic :) Hahaha .. ciesze sie, ze Ci sie spodobalo moje dzielo :)
eliku21! moj Tato jak topil smalec..to pod koniec..do przestudzonego juz troche, ale goracego smalcu..dodawal troche mleka.. Smalec zaczynal wtedy skwierczec..i pachnialo w calej kuchni. Mysle, ze tutaj mleko spalnia role emulgatora..a dodatkowo, przy pieczeniu go w piekarniku.. ten tluszcz z boczku i mleko wylaniaja pyszne walory smakowe. (kamaxyz - sorry, ze sie wcisnelam.. z odpowiedzia.. ale mysle, ze moglam dodac te trzy grosze na temat ) pozdrowienia.
Ale gapa ze mnie..... Przepraszam, juz uzupelniam dane w przepisie!!!
Niebieska-rozyczko! mam nadzieje, ze na slodko tez mozna cuda wyprawiac z tego ciasta.. Ta wersja ma dosc sporo soli..ale gdyby dac wiecej cukru..to mozna na pewno slodkosci z tego robic. Zapytam sie kolezanki w pracy :) jak to ma byc :)
Dziekuje ewu, za dwage w wyprobowaniu moich przepisow.. wymyslonych podczas zabawy. Ja tez juz je robilam kilka razy a ostatnio nawet nadzialam ziemniaki takimi jarzynami i wyszly rowniez wysmienicie. Pozdrawiam Pyzke i Pyziolke.. i Pyziolkitke i Pyziolka!
Ponad 25 lat mam kontakt z Bulgaria..i nigdy!! nie podano nam tam szopskiej salaty z czubrica...a na bezposrednie zapytanie... o to ziele w tej salatce.. zrobili wielkie oczy O_O i stwierdzili, ze nigdy w zyciu nie dodawali do szopskiej czubricy... bo ona nie ma tam nic do szukania....
W tym roku kupilam sobie ksiazke "Bulgarska Kuchnia" i w niej rowniez jest przepis na szopska..bez czubricy. Natomiast papryke i cebulke mozna dodac..
Przesliczne... :)
Anuia, czy moglabys podac dokladniejsze wielkosci skaldnikow?? 5 paczek herbatnikow? ale jakich... bo sa przeciez roznej wielkosci... tak samo duza smietana? u mnie sa tylko takie ktore maja 200g.. moge kupic towary z PL ale i te nie zwsze sa tej samej wielkosci... oraz maslo, tu tylko zapytam czy ma miec 200g? bo widzialam, ze w PL tylko taka gramatura byla na kostki masla.. u mnie sa tylko po 250g. Intersuje mnie twoj przepis, jednak nie moge sobie wyobrazic rozmiaru tego ciasta. Moze masz jakies zdjecie calosci? Prosze dodaj zdjecie lub poinformuj moja ciekawska dusze :)
Moze jednak usuniesz z tekstu wzmianke " zrobic sos béarnaise albo uzyc gotowy" bo ta wolnosc wyboru w twoim przepisie zmienia twoja postawe, co do chemii w kuchni. U innych bardzo cie to razi..i nawet na "od czasu do czasu" nie moze byc.. Nie mamy szans zupelnie uciec od chemii w pozywieniu... a nawet te kupione swieze ziola.. nawozone sa jakimis sztucznymi nawozami. Nie kazdy z nas ma swoja dzialke.. Chyba musielibysmy przestac jesc.. aby tak sie wyrzec wszelkich dodatkow.. Tineczko, wiadomo ze wszystko co naturalne to lepsze.