Jesteś tutaj: / / Komentarze wystawione przez użytkownika malbec

Komentarze wystawione przez użytkownika malbec

malbec

(2006-04-18 19:20)

Super Moniczko, najbardziej się cieszę, jeśli komuś, kto przyznaje się do początków w kuchni, udaje się zrobić coś z mojego przepisu Nie dlatego, że jest trudno, tylko dlatego, że -mam wrażenie- to zawsze zachęca do zrobienia czegoś więcej i po raz kolejny! Pozdrawiam

malbec

(2006-04-18 19:16)

Dziękuję za pochwały ABA, a ja tak narzekałam na ten napis!

Fot. dankaxl, sernik puszek
sernik puszek
155k
1.4k
198
dankaxl
malbec

(2006-04-18 10:48)

I już jestem z powrotem. Sernik z czystym sumieniem polecam, w smaku doskonały, bardzo się cieszę z tego przepisu. Masa serkowa jest absolutnie pyszna, smakowicie puszysta. Zamieszczam zdjęcie dla pobudzenia apetytów, chociaż na pewno oklapły po Wielkanocy.

malbec

(2006-04-18 10:40)

A ja Tygryska zrobiłam z połowy porcji i dodałam mak, tym sposobem wyszła mi wielkanocna babeczka makowa, została także pysznie polukrowana. Pięknie wyrosła, nie rumieni się zbytnio, nie ma zamiaru zmieniać się w zakalec na żadnym etapie, ma zwartą, puszystą i mięciutką konsystencję. Bardzo nam smakowała.

malbec

(2006-04-18 10:28)

Cieszę się, że się udał i oczywiście nie mam nic naprzeciwko modyfikacjom, zawsze są fajne. Zdjęcia mojego tegorocznego mazurka umieściłam powyżej, problemów z zębami nie mieliśmy, nawet babcia zjadła . Na pewno zależało to od stopnia ugotowania masy karmelowej. Ale to prawda - mazurek nie jest "mięciutki i soczysty" bo nie takie są cechy  mazurka. Pomysł z innym niż cynamon aromatem też mi się podoba, zawsze jakoś troszkę zmieniam nawet własne przepisy. Pozdrawiam!

Fot. dankaxl, sernik puszek
sernik puszek
155k
1.4k
198
dankaxl
malbec

(2006-04-15 15:36)

Dziś upiekłam ten sernik, ponieważ mam życiową misję odnalezienia smaku sernika idealnego. Idealnego dla mnie, bo te, które robię smakuują innym, ale mnie nie do końca zadowalają. Piekłam sernik z połowy porcji w małej tortownicy, wyszedł wielki, nieco pękł, ale podczas stygnięcia uspokoił rozszalałe kształty. Jeszcze go nie kroiłam, póki co stygnie do końca. Dostał śliczne przykrycie z czekoladowo-śmietankowego lukru i migdałów. Niedługo zamieszczę zdjęcie, pozdrawiam.

Fot. awonli, Bezowiec
Bezowiec
63.4k
746
30
awonli
malbec

(2006-04-13 19:35)

nikolko, rozkrusz chałwę w rękach, wrzuć do miseczki i ugnieć widelcem na drobniutkie okruszynki. Możesz to zrobić w malakserze, ale ręcznie jest bez problemu. Pozdrawiam.

malbec

(2006-04-09 22:05)

Zrobiłam ja też. Pierwszy raz tylko z kruszonką i w dużej keksówce, wyszła wysoka. Okazało się, że pachnie "malizną" no i że zostało pół kostki drożdży, które "absolutnie nie mogły się zmarnować" (majątek kosztują czy co?), więc zaraz była robiona druga, tym razem w dużej blaszce, miała na wierzchu wiśnie i kruszonkę. Znikła. Zrobiłam trzeci raz, no bo się dopytywali, tym razem poszły mrożone śliwki, wiśnie i znów kruszonka. Zawiozłam pół do babci, miała z wizytą księdza proboszcza. Pożarł 4 kawałki. Matko, przepis porozdawany znajomym, brat z ciekawości zrobił, bo nie umie piec a tu nie było co zepsuć. No  tym sposobem zostałam skazana na wieczne pieczenie drożdżówki. Polecam bardzo!

malbec

(2006-03-30 20:29)

Standardowo poproszę o podanie jakie to mają być paczuszki herbatników- po 100g? Pozdrawiam.

malbec

(2006-03-29 17:30)

Myślę, że tak jak grzanki, możesz je upiec wcześniej i zamknąć w puszce lub dużym słoiku, 1 dzień na pewno wytrzymają. Gdyby się zdarzyło, że zrobią się wilgotne, a tak się dzieje z grzankami czasem, to wystarczy włożyć je na 2-3 minuty do piekarnika, ale juz bez metalowych foremek.Pozdrawiam.

malbec

(2006-03-26 23:43)

Super, lubię wszystkie proste sałatki oparte na konkretnych smakowo składnikach. Sałatkę zrobiłam z rucoli, roszponki i karbowanej czerwonej, zalewa do fety pyszna, zamiast płatków papryczki dodałam drobniutko pokrojone suszone pomidory i dodatkowo kilka kropli cytryny. Pyszne

malbec

(2006-03-26 22:39)

Cieszę się, że smakowały .

malbec

(2006-03-26 22:00)

Oczywiście, proszę bardzo. Przepis bedzie troszkę "na oko" bo nie opracowywałam go jeszcze pod kątem dokładnych ilości, ale to nic trudnego spróbować. Sos ten pasuje do każdej gotowanej w wywarze, gotowanej na parze lub smażonej (tylko w mące, nie w panierce) ryby, najlepiej filetów - polecam pangę, rybę maślaną, dorsza i in. Sos dzięki migdałom uzyskuje bardzo oryginalny smak.

Ryba w sosie winno - migdałowym
Przepis na 4 porcje :

4 filety rybne (przyrzadzone w któryś z powyższych sposobów)
1 mała cebulka, najlepiej szalotka
3 łyżki dobrego masła
1 łyżka mąki pszennej
1 szklanka wina białego, wytrawnego
sól, cukier
2 łyżki płatków migdałowych

Płatki migdałowe upraż na patelni bez tłuszczu, na małym ogniu, na lekko złoty kolor (nie na brązowo, zgorzknieją), często mieszając, odłóż na talerzyk. Cebulkę posiekaj jak najdrobniej. 2 łyżki masła ugnieć z mąką (nazywa się to masło manie). 
Trzecią łyżkę masła rozgrzej w małym rondelku, wsyp cebulkę, posól lekko i zeszklij ją, nie rumień. Wlej wino i pół szklanki wody, zagotuj, gotuj 5 min. na średnim ogniu. Dopraw solą i koniecznie cukrem, sporą szczyptą. Zmniejsz płomień, dodawaj po grudce masła utartego z mąką i ubijaj sos trzepaczką lub rózgą. Sos powinien zgęstnieć, ale ma pozostać lekki. Gdyby masła z mąka było za dużo, przerwij jego dodawanie, gdyby było za mało, musisz odrobinę dorobić (jak już napisałam, nie jestem w stanie dokładnie podac ilości, takie masło z mąka zamrażam w wiekszej ilości, do zagęszczania delikatnych sosów). Na samym końcu dodaj uprażone płatki migdałowe, sos zagotuj i zestaw z ognia, polej rybę. Smacznego.

malbec

(2006-03-25 14:23)

Kasiu, jestem z Gdańska i  kupuję Żurek Kujawski, firmy nie pamiętam, w półlitrowych lub 0,75 l. butelkach, ma przyjemny kwaskowaty zapach. Nie lubię i nie polecam żurku w słoiku, przynajmniej u mnie jest on podłego gatunku. Być może gdzie indziej opakowanie nie ma znaczenia, ale ten który występuje tu i jest w słoiku bardzo mi nie pasuje - ma konsystencję rzadkiej gumowatej kluski, trudno go nawet ze słoika wylać. Ale najlepszy jest zakwas zrobiony w domu, naprawdę polecam. Do Wielkanocy jeszcze czas, można zrobić. Barszcz biały według mnie ma inny smak, ja na przykład żurku nie zabielam śmietaną, bo chyba tu tkwi różnica.Pozdrawiam i trzymam kciuki, że znajdziesz ten ulubiony żurek.

malbec

(2006-03-24 13:02)

O, nareszcie! Nie tylko dla dzieci, bo ja bardzo lubię takie kluseczki, jadłam je kilka razy i szukałam potem przepisu. I w książkach był, ale trzeba je było wyciskać przez rożek. A teraz jest ten, o który mi chodziło  . Myślę, że można zastosować do kluseczek wątróbkę z indyka lub kurczaka? Pozdrawiam!

Najbardziej aktywni

  • Przepisów: 55
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 1
  • Przepisów: 269
  • Artykułów: 7
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 29
  • Artykułów: 5
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 10
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 23
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 7
  • Przepisów: 90
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij