Zrobilam I mnie nie urzeklo chodz smakowo sie zapowiadalo b. ciekawie!!!!efekt taki sobie - bardzo w smaku przypominalo mi Danie - spaghetti. Ale o gustach sie nie mowi jednym smakuje drugim nie:) ja juz nie zrobie ;( ale dzieki za mozliwosci wyprobowania twojego przepisu.
zrobilam ow danie.,i powiem bardzo smakiem mnie zaskoczylo., smaczne .... no jedynie co mnie troche... to ta ilosc smietany.... ale co tam raz sie zyje., poki mozna to sie je, potem nie bedzie sie tego jadlo.... a noi zrobilam z polowy porcji., tylko pieklam prawie 40 min. mam nadzieje ze nie bedzie za suche...
pytanie do autorki - jesli pieke polowe porcji i reszte skladnikow rowniez zmniejszam to czy czas taki sam pozostaje??? i bedzie okey? niby takie proste a jednak watpliwosci sa.... pozdrawiam i dzieki - zapewne wroce do tego przepisu.
prosze o odpowiedz....
postanowilam zrobic ten tort bo skusilo mnie zdjecie., i smak - a raczej polaczenie smakow...i... powiem tak smakowo rewelacyjny.BARZO SYTY, CZEKOLADOWY, o dziwo nie taki slodki jak sobie myslalam.... w glebi czuc pomarancze.... ale....
ciasto...niewiem co jest z ciastem, ale mi rowniez pieknie mi wyszedl zakalec....az sie zdziwilam., bo jaki.....anay powiedz jak ci sie udaje upiec ciacho do tego torta... ja nie zrezygnowalam z przepisu i upieklam nastepne...ale z innego przepisu i juz bylo okey.... . a i co mi przeszkadzalo to to...ze jak sie daje krem., po tem mase kakaowa....nie bardzo mi troche rozjezdzalo., nastepnym razem doda fix., aby krem czekoladowy bardziej utwardzic... ale ogolnie bardzo pozytywnie i wroce do czekoladowego jeszcze nie jeden raz....
kurde ja robilam wedlug przepisu i mi nie wyszlo normalnie bryja, ryz twardy a taki poklejony dolewalam wody ....ale do sypkosci mu daleko...niewiem co jest grane., moze powroce do tego przepisu jeszcze ale :(...................
chce sie pochwalic, otoz skorzystalam z ow przepisu i pierogi i uszka mi sie udaly!!!!! [po raz pierwszy raz w zyciu nie rozkleily mi sie podczas gotowania.)farsz bardzo dobry, ciasto super. elastyczne, miekkie....dziekuje za fajny przepis...i co wazne skuteczny... wyszlo mi 50 pierogow i 40 uszek!!! ale bedziemy wcinac...hehhe. dzieki jeszcze raz...
ilka powiem tak wielkie poklon dla ciebie za to ze udostepnilas ten przepis na chleb. jest poprostu rewelacyjny, juz zapewne pisalam opinie na ten temat., ale ponowie jeszcze raz... rewelacja. mieszkam w londynie, i tu pieczywo mowi samo za siebie....jest okropne. nie da sie zjesc a chleb o ile mozna ta rzecz tak nazwac klei sie do podniebienia....i mozna z niego lepic male kulki jak sie to robilo w dziecinstwie...- okropienstwo.... gdy tylko znalazlam twoj przepis od razu wyprobowalam...i powalilo moich domownikow. moj maz sie domaga abym codziennie piekla taki chlebek..hehhe a na imprezach robi furore...znika jako pierwszy niz dania i salatki... kazdy mi sie pyta gdzie kupilam taki chleb??? na koniec dorzuce ze uproscilam sobie ogromnie i znalazlam, niemiecka make do chleba(niby maka do pieczenia w maszynie do chleba) w lidlu...z drozdzami juz w srodku i tylko do tej maki dodaje wode mieszam i czekam., a potem do pieca....
looo ale sie rozpisalam....
uklon jeszcze raz, dzieki i pozdrawiam
hej bahus, robilam twoj sosik smietankowy z kurczakiem., wow. powiem tak ilosc skladnikow tak znikoma., a sosik niebo w gebie., bylam pod wrazeniem., a moj maz jeszcze bardziej. polecam goroco., jaki prosty i smaczny przepis a jaki nie powtarzalny.
robie dzisiaj taki sam tylko ze sznyclami... a jedyna zmiana bylo to ze nie robilam w piekarniku tylko normalnie. POLECAM....
cudo................woow.,sprobuje zrobic...na jakas okazje...piekne...ale jestes pomyslowa mariotereso.,hohoho....!!!!!!!!!!!!!!!!
postanowilam zrobic ten rosolek, maz chory wiec nie ma rady rosol najlepszy na najwieksze dolegliwosci,sprobowalam nowej metody aczkolwiek moj jest podobny do sposobu tego...ale jednak inny .... nie dodawalam kosci szpikowych z braku posiadania, ale dodalam czosnek wolowe,kura, cebulka z lupinka.. i reszta skladnikow jak w przepisie.. noi czekam na efekt!!! zapach juz czuje w domu niesamowity...
ponownie robie kapustke rozyczki!!! jest wysmienita do kotletow schabowych z mlodymi ziemniaki i wlasnie ta kapustka - ja zrobilam z zasamazka...zeby byla gesciejsza z braku kaszy manny! polecam goraco!
i ja dolaczam sie do grona tego sosiku. robilam go juz parokrotnie.... jest przepyszny...taki prosty a jaki efekt.dzisiaj go znowu robie..ale do plackow ziemniaczanych polecam...dzieki RUZIA... za fajny przepysik....
ja zaczelam wlasnie robic ow przepis, ciekawa jestem jak wyjdzie, bo zdjecia- rewelacyjne...faktycznie slinka kapie...hehhe.troche pozmienialam., kupilam strasznie wielki udziec a raczej ogromne udko indyka... na podgotowanie nie mialam mozliwosci- gdyz nie posiadam takiego garka, wiec podpieklam na masle.... nastepnie tak jak w przepisie z warzywami i przyparawami, na malym ogniu a i do wody dodalam kostke warzywna....zobaczymy co z tego wyniknie bo zapach niepowiem - kuszacy ze cos dobrego sie piecze....
napisze pozniej jak wyszlo.....
Rzeczywiscie kapustka do obiadku wyśmienita, tak jak napisala renataz36 trudno sie oprzec aby nie podchodzic i jej nie wyjadac.!!!hehehe., poprostu rewelacyjna.... dzieki różyczko!!!
slinka kapie hihi, fajnie wygladaja!!!
zrobilam tort IRENKI juz poraz kolejny- poprostu rewelacja....ten akurat dla mojej kolezanki na urodziny!!!