Hmmm... Ja wiem, że się czepiam, ale bigos nie może być jarski...
Nie miałem koncepcji na pomidorową. Ale teraz już wiem jak się do niej zabrać. Ewentualnie coś dodam od siebe, ale to już będą delikatne zmiany korekcyjne. W każdym razie zapowiada się świetnie. Dam znać jak mi wyszło.
I przede wszystkim ddajemy do ulubionych. Zwłaszcza jak się o sosach nie miało wcześniej pojęcia.
Jakoś nigdy Sara z kurczakiem nie miała problemów. Wchrzaniała, aż jej się uszy trzęsły. Ale prawdą jest, że kaczych kości jej bym nie dał. To faktycznie jest, jak piszesz, niebezpieczne dla psa.
Acha... No i zapomniałem napisać. to się je najlepiej z makaronem.
Faktem jest, że ja mam duży garnek. Tego śmiało starczy na 10 porcji... Jeżeli robisz to dla 4 osobowej rodziny, to na 2-3 dni masz obiad pewny. A czosnek nie jest taki wcale odczuwalny. Raczej to chilli jest ostre.
A dziękuję, zatem pozostaje życzyć smacznego smacznego. A ja dodam wkrotce, co należy zrobić z tymi udkami kurczaka (bo w zamrażalce trzymać ich w nieskończoność było by zbrodnią)
Acha... zapomniałem powiedzieć, że dodałem kostkę rosołową z kurczaka.
Zapytyałem Nazwa pochodzi od firmy. Być może w waszym regionie nie ma jej produktu. Ale to wtedy wystarczy dodać jakąkolwiek inną śmietanę tego typu. Ostatecznie niepowinno się to drastycznie różnić w smaku.