Stynko, mleka przed miksowaniem nie gotujemy!!!
Daria15114, nie dodaję żadnych majonezopodobnych sosów. Jest to zabieg nie potrzebny. Sos wydzieli się sam, pomidory i ogórki puszczą sok.
Moja droga, trudno mi odpowiedzieć na to pytanie, gdyż dawno nie robiłam Zappa i po prostu nie pamiętam. Jednak zależy to od ilości ubitego mleka. Podziel je na 3 równe części. Jeśli okaże się, że ilość galaretki jest większa niż ilość mleka, to trzeba będzie szybko wylewać masę na blachę, gdyż będzie błyskawicznie gęstnieć.
Asicca, śmietana nie zetnie się automatycznie po dodaniu żelatyny, która ma być przestudzona, ale nie zimna. Musi być chłodna. Wówczas nie będzie problemu. Życzępowodzenia i pozdrawiam!
Isabellech, zamiast masy krówkowej, kup mleko skondensowane słodzone i gotuj 2,5 godziny. Powstanie masa toffi, która z powodzeniem zastąpi masę krówkową. Pozdrawiam!
No cóż, o gustach się nie dyskutuje.
Moja droga, nie skopiowałam tego przepisu z żadnej strony. Nie mam zwyczaju ani czasu skakać po różnych stronkach i podaptrywać, kto jaki wrzucił przepis. Nietrudno wpaść na pomysł na zmiksowanie śnieżek z galaretką.
Leszek, galaretki powinny być płynne. Zimne, ale płynne :) Pozdrawiam!
Elizunia, nie mam pojęcia, czemu masa robiła się coraz rzadsza, mogę jedynie przypuszczać, że mleko było zbyt słabo ubite. Jeśli nie ubijesz go zbyt dobrze i zostawisz na kilka minut, zacznie wracać do pierwotnej postaci. Ale nie martw się. Wstawiłaś deser do lodówki, a galaretki zrobią swoje - masa stężeje. Jutro na pewno całość będzie pięknie wyglądała. Pozdrawiam!!!
Super pomysł! Na pewno wypróbuję! Pozdrawiam! autorkę!
Super wygląd i na pewno smak. Uwielbiam ciaste ze śmietaną! Ląduje w ulubionych!
Cieszę się, że smakowało :) Pozdrawiam!
Kasiqqq, a to zielone ciasto? Wygląda interesuijąco! Koniecznie wstaw przepis!
Justine75, zrobiłam deserek z czterema kolorami, między innymi z fioletowym. Fotki powyżej. Dzięki za pomysł! Pozdrawiam!
Basiu, wstaw fotki, jeśli masz możliwość, oczywiście. Cieszę się, że sw końcu udało się. Ja robiłam dziś po raz kolejny i wykorzystałam pomysł Justine75 - zmieszałam galaretkę wiśniową z niebieskim barwnikiem. Jutro będą fotki ;) Pozdrawiam!