Dokładnie jest tak jak piszesz :) Ten przepis mam od babci :) Jadłam te ciasteczka już jako mały brzdąc. Teraz sama piekę dla mojej rodzinki:)
A co konkretnie nie wyszło? To ma być luźne ciasto, a nie zbite. Mi zawsze wychodzą, a robię je już kilka lat.
Może zakrętki lub słoiki były "trefne". Robię tą sałatkę już wiele lat i nigdy nie wyrzuciłam ani jednego słoika. Zawsze wszystko było dobrze.
Bardzo mi miło, że sałatka Wam smakuje :)
Wszystko mieszamy razem.
Dokładnie. Przy czym ja mam swoje ogórki, a nie kupne. Od lat sieję te same, bo wiem, że dobrze schodzą i dobrze owocują:) Są różne odmiany ogórków stąt też może różnica w ilości zalewy.
Wydaje mi się, że niewystarczająca ilość zalewy spowodowane jest ogórkami, a właściwie ilością soku jaki one puszczają. Jak ogórki są mniej "soczyste" to ilość zalewy jest mniejsza.
Szczerze mówąc mi nic takiego się nie działo, a robię tą sałatkę już kilka lat. Nie mam pojęcia co może być tego przyczyną.
W składnikach w nasę serową podane jest 5 jajek, więc używamy 5 białek, a nie ośmiu. Gdyby było inaczej podałabym to w składnikach.
Bij zabij nie pojmę jak mogłam strzelić takie byki:) Poprawiłam je:)
Wszystko mieszamy razem. Następnie odstawiamy na dwie godziny. Po tym czasie ogórki i cebulę przekładamy do słoików a powstała zalewą ( tą co zostanie nam w pojemniku) zalewamy ogórki.
Bardzo się cieszę, że lody Ci smakowały:) Pozdrawiam
Bardzo się cieszę, że wam gulaszowy mix smakuje:) Moja rodzinka też ma do niego sabość:)
Powiem szczerze nie pamiętam ile słoików wychodzi z tej porcji. Ja robię zawsze z trzech porcji i daję do słoików różnej wielkości. Na raz następny jak będę robiła to je policzę.