A Holandia to jest ojczyzna kapsalonu? Zupełnie nie rozumię co ma do rzeczy to, że autorka mieszka w Holandii i tam właśnie widziała jak turek robi tą potrawę... A Polska to niby gorsza jest i tu turków nie ma? Tutaj też oni robia te potrawy, zgodze się że często u nas kebeb jest zamieniany na bułkę z mięsem i sałatką na ciepło (i nie tylko u nas) ale dobrego tez można zjeść, trzeba tylko wiedziec gdzie, i tutaj nastąpi szok bo nie zawsze turek robi tego najlepszego kebaba... Jeździłam po europie i muszę przyznac że co kraj to obyczaj a najlepszego kebaba, gyrosa czy jak zwał tak zwał jadłam nie w europie tylko w egipcie i nie smakował ani jak holenderski, ani jak niemiecki, ani jak polski ani żaden inny europejski jaki jadłam wcześniej czy później był poprostu specyficzny i zupełnie inny.
Odniosę sie również do ceny kapusty pekińskiej i sałaty lodowej bo akurat takim handlem się trudnię... W sezonie kiedy sałata lodowa jest polska i kapusta pekińska rónież ceny obydwóch tych produktów są do siebie bardzo zbliżone i najczęściej wachaja się między 1 a 2 zł, poza sezonem kiedy są importowane również ceny są zblizone i wtedy i kapusta pekińska i sałata lodowa jest droga bo cena wacha się między 3 a nawet 8 zł. Nie wydaje mi się żeby kapusta pekińska była tanim zamiennikiem dla sałaty lodowej, to już nie te czasy kiedy ów lodowa była nieznana na polskim stole i wysoko ceniona. Dodam jeszcze, że ten tak ceniony przez panie turek, a przynajmniej jeden z wielu turków na tym świecie zaopatruje sie w naszej hurtowni i kupuje i kapustę pekińską i sałatę lodową, ponieważ używa ich do różnych potraw w swojej tureckiej knajpce.
Pozdrawiam cieplutko :)
Droga Żabciu nie bądź taka dokładna, popatrz na efekt końcowy... Mmmmniam :)
Wygląd mało atrakcyjny ale jak pomyślę sobie jak musi smakować to aż mi ślinka cieknie...
Ale bym wszamała takie cudeńko, wygląda jak od babci :)
Dobry pomysł ja jednak chyba nie miałabym cierpliwości do dzielenia mięsa, a cena warkocza w sosie grzybowym jest też uzależniona od grzybów, borowiki są ok 4-5 razy droższe od pieczarek no chyba, że ktoś sam je zbiera ale tu znów ja bym nie ryzykowała bo się po prostu nie zam i pewnie byłby to warkocz w muchomorkach :)
Przepis na "Warkocze Pani Twardowskiej" już znajduje się wśród moich przepisów na wż.
Tak, w identyczny sposób robię sos pieczarkowo-śmietanowy, który najczęściej podaję ze schabem, na pewno będzie też pasował.
W sezonie robię sos borowikowy lub kurkowy i do tego "Warkocze Pani Twardowskiej" z polędwicy, wychodzi dużo drożej ale wtedy to juz poezja :)
Oto warkocz Twardowskiej mojego wykonania (bez sosu):
Nie poczułam się urażona, po prostu uważam że jeśli to i to nazywa się farsz to wcale nie znaczy że jest do siebie podobne. Według mnie to dwa zupełnie inne przepisy i tyle.
Droga Rysiu, nie próbowałam ale myślę że to jest dobry pomysł i sama chętnie spróbuje zrobić naleśniki z tym farszem :)
Droga Jolu chciałam sie dowiedzieć w którym miejscu mój farsz jest podobny do Twojego??? Inny ser, oliwki, niekoniecznie szpinak, bez zasmażki... W moim przepisie najważniejszy jest właśnie ser pleśniowy i szpinak. Cóż, jestem pewna, że Twój będzie zupełnie inny w smaku... To dwa różne przepisy, wcale do siebie nie podobne... To tak jakby powiedzieć, że krokiet z pieczarkami ma podobny farsz do krokieta z kapustą i grzybami... W sumie to i to jest krokiet i tu i tu jest farsz różniący się "tylko" głównym składnikiem...
Może to śmieszne ale jak patrzę na nóżki to robi mi się żal tej świnki która na nich biegała... :(
To jest nie możliwe!!! Myślałam że nadaje się tylko do pieczenia mięsa a tu taka niespodzianka! nie piekłam nic już ze 2 lata bo nigdy mi nie wychodziło i robiłam tylko ciasta bez pieczenia lub na gotowym spodzie a tu bach! Piękne i pyszne ciasto z jabłkami a do tego jakie szybkie i proste! Dodałam aromat migdałowy bo nie miałam cytrynowego ale i tak wyszło pyszne!
W jakiej temperaturze piec to ciasto?
I co dalej? Jak się to ciasto piecze? w jakiej temp. i jak długo???