Jak największa:) Ja do tej pasty daje 2 puszki średniej wielkości żeby pasta była mocno tuńczykowa! Jest pycha!!!
I ja skusiłam się na ten gulasz. Wyszedł palce lizać, nic dodać, nic ująć. Będę często wracać do tego przepisu!
Nie wylewam wody z gotowania tylko z moczenia. Po dwóch płukaniach fasolka jest już czystsza i lżejsza, a po dalszym moczeniu smak jest i tak fasolowy. Tego nauczył mnie mój Teść. Pozdrawiam!
Czy z kaszą będzie się gryźć??? Szukam przepisu na gulasz ale do kaszy...
Moja Mama soliła fasolkę, ja też tak robię i po godzinie jest już miękka. Ale dziękuję za radę.
Punca, a smarujesz tylko spód tortownicy czy również boki? Bo w biszkoptach smaruje i obsypuje się tylko spód blaszki. Dzięki temu ciasto chwyta się boków.
Ponadto pamiętaj aby upieczony biszkopt pozostawić po upieczeniu jeszcze chwilę w piekarniku aż ten trochę ochłodnieje. Gdy gorące ciasto zderzy się z falą chłodu z kuchni - opadnięcie murowane Spróbuj moich rad - wg nich wychodzi mi każdy biszkopt, ten tutaj również. Pozdrawiam
Ha ha, gratuluję poczucia humoru Mamo Różyczki
Rodzince ciacho bardzo smakowało. Dla mnie trochę za mdłe ale ja za ciastami nie przepadam stąd moja opinia. Sugerując sięwięc opinią domowników napiszę że Grzesiek jest smaczny, słodki i godny polecenia. Pozdrawiam a przepis najpewniej jeszcze wykorzystam:)
MMM, uwielbiamy z moim Lubym czosnek więc ta zupa na pewno Nam zasmakuje. Wypróbuje ten przepis jak najszybciej:)
Zrobiłam tą surówkę ale za bardzo w niej nie zasmakowaliśmy... Myślę że po prostu wolimy wersję z pekińskiej kapusty. Ale jestem przekonana że innym może posmakować...
Zrobiłam to ciacho na święta w formie tortu. Rzeczywiście smaczne choć przyjęte bez większego entuzjazmu - może to wina świątecznego przejedzenia.
A co do jego "słodkości" to chyba rzecz gustu - ja ograniczyłam ilość cukru a i tak krem wydal mi się za słodki, natomiast inni mówili że to ciacho mogło by być bardziej słodkie...
Polecam tę wędlinę. Wyszła wyśmienita i jestem z niej dumna:) Suszyłam w łazience... przy rurze od kaloryfera, z dala od psa:) W smaku super choć ciut za słona - pokrojona na cieniusieńkie plasterki! PYCHA!
Adedate, w przepisie nawet pisze:)
Pierniczki trzeba trzymać w zamknięciu żeby były twarde a na jakieś 3 dni przed konsumpcją wyciągnąć i trzymać w zamknięciu - wezmą wilgoć z zewnątrz i zmiękną. Pozdrawiam:)