Takie proste a jakie genialne !
U mnie w domu na Wigilię obowiązkowo zupa grzybowa z kluskami (właśnie nie z cienkim makaronem, ani z szerokimi łazankami a z kluskami - takiej pośredniej szerokości). U moich teściów - barszczyk czerwony z grzybowymi uszkami. U rodziców mojej synowej - zupa migdałowa. Z żurem na Wigilię spotykam się po raz pierwszy, dlatego z ciekawości wypytuję - skąd pochodzisz i czy to jest tradycja Twojego domu czy też Twojego regionu?
Bombka cudna i pomysłowa .... ale chyba masz na myśli "szpilki" a nie "igły" ? Z igieł cekinki się zsuną, szpilki będą je przytrzymywać tzw. łebkiem.
Ciekawy smakowo przepis ! Ale mała uwaga: spotkałam się z przyprawą do pierników, która ma w składzie sodę. Myślę, że taka przyprawa do likierku się nie nadaje, dlatego sprawdzajcie skład !
Obeszłam dziś cały bazarek i prywatne budki z mięsem. Najgrubsza słonina, którą widziałam miała 2 cm grubości i jeszcze była grubo poprzerastana mięsem - jak chudziutki boczek. Boczki też cieniusieńkie - takie na roladę dobre. Panie sprzedawczynie nie dawały nadziei na grubsze, bo same takich od dawna nie widziały. Oj, przyjdzie obejść się smakiem na sało...
małpiatko, jeśli czułaś dymny smak śliwek to Twoi teściowie robili zapewne pierogi ze śliwek wędzonych.
Izaa_a, a jakie Ty polecasz do tych pierożków? Polskie wędzone czy kalifornijskie?
Dzięki pwyso za przepis. Masz rację, że najlepsza "świeżynka" ale po powrocie z pracy często ratuję się domowymi mrożonkami i lepiej, że domowymi niż kupowanymi gotowymi daniami. A to jest fajny pomysł - także na pizzę, którą nazywam "czystka w lodówce przed wypłatą".
Synowa nie lubi rodzynek , ale spróbuję zrobić to ciacho z moczonymi w rumie .... suszonymi żurawinami, a co, poeksperymentuję na Święta! Na razie hop do ulubionych !
Dawno, dawno temu w jakimś programie telewizyjnym podawano przepis na grochówkę wojskową. Przepis był baaaardzo hurtowy (dla plutonu? kompanii? wojska). Ale do dziś pamiętam tę precyzję przepisu. Przy gotowaniu wielkiego gara grochówki pan podawał ile GRAM każdego składnika przypada na 1 żołnierza.Dokładność do 1 grama !!! Patrząc na precyzyjny przepis Kota Borysa np. 4 kuleczki ziela angielskiego etc. to NA PEWNO JEST WOJSKOWA GROCHÓWKA.
A że bardzo lubię grochóweczkę w zimowe dni - na pewno skorzystam z pysznego przepisu!
Jedna z moich ulubionych zup - obecnie prawie zapomniana. Dobrze, że wstawiłaś przepis, warto przypomnieć tę zimową, rozgrzewającą zupę!
Na pewno pyszne, zwłaszcza zimą do herbatki, ale ... Twój przepis to raczej dżem, marmolada, przecier, ale nie konfitura. Konfitury to owoce całe lub pokrojone na kawałki, smażone w syropie cukrowym i na pewno nie zawierają żadnych cukrów żelujących.
evita0007, robiłam kiedyś b. podobne krokieciki i niestety, czerstwy chlebek za bardzo się kruszy, wychodzą lepiej ze świeżego.
Przepis fajny ale jak mi aronia w ogródku dojrzewa to wisienki już łyse - ani jednego listka. Tak jakoś wcześnie opadają z moich drzewek ... może na drugi rok zawczasu zamrożę ?
Mmmmmmniam !
To chyba nie ma większego znaczenia - w przepisie jest : gotować do momentu gdy sos zgęstnieje. Jak dasz 200 ml -po prostu dłużej pogotujesz.