Zuzanno ogórki przeznaczone są do dłuższego przechowywania.U szwagierki jadłam w maju,pyszne były,poprosiłam o przepis,którym dzielę się teraz z Wami :)Co prawda u mnie zrobione i już po kilku dniach każdy podciągał ze słoja,ale ja osobiście preferuję dobrze ukiszone.
Jeszcze odnośnie uwag Zuzanny248...soli nie jest za dużo,gdyż jadłam ogórki i nie były za słone,być może rzeczywiście ryż ją wciąga,tego nie wiem.Jeśli chodzi o korzeń chrzanu to wielkości są różne dlatego też poprawiłam,że ma być to mały korzeń :)
Ryż nadaje ogórkom twardości i kruchości.
Przepis dostałam od szwagierki,która częstując mnie właśnie tymi ogórkami oświadczyła mi,że nie przepada za kiszonymi ogórkami,ale tak dobrych jeszcze nie jadła.Podzielam jej opinię również i ja.
Robiłam te jajka bez dodatku tabasco/chilli.Bardzo nam posmakowały,wrócę do tego przepisu nieraz.
Tak,myślę tak jak Ty.Syrop Ci za bardzo wystygł,a należy wlewać do ubitych białek jeszcze gorący,wtedy piana z białek "rośnie",białka się zaparzają i krem wychodzi sztywny.
Punca gotowego ciasta nie wkładam do lodówki tylko od razu wałkuję i wycinam szklanką kółka,którymi wylepiam foremki.Margaryny używam zawsze takiej o temp.pokojowej.
Kola,cieszę się,że babeczki przypadły do gustu.Ostatnio robiłam na wesele kuzynki i też cieniej wałkowałam,bo zawsze zostawało mi kremu i tym razem wyszło mi 51szt.
Kola babeczki możesz na pewno zrobić już w czwartek/kruche spody możesz upiec wcześniej np.wtorek,środa/.Jeśli masę zrobisz w czwartek i napełnisz nią babeczki na pewno nic się nie stanie tylko pamiętaj,aby trzymać je w lodówce lub innym chłodnym miejscu.Powodzenia.
Chcę jeszcze dodać,że cukru można dodać mniej do masy,ja ostatnio dodawałam 3/4 szkl.i też były super.
Tak można użyć drożdży suchych,niestety nie wiem ile.Myślę,że na opakowaniu powinno być napisane jaka proporcja drożdży suchych odpowiada proporcji drożdży świeżych/przynajmniej w Islandii tak jest-jedna saszeta drożdży odpowiada 50g drożdży świeżych,tylko nie pamiętam ile było gram w takiej saszetce,chyba 70g?/.
Po zrobieniu ciasta kolejną czynnością jest roztrzepanie jajka,siekanie pietruszki,ścieranie sera i w tym właśnie czasie ciasto trochę podrośnie.Tak samo jak i po ułożeniu pasków/paluszków/na blasze trzeba je posypać serem-wtedy też paluszki"idą do góry",więc moja odpowiedź na pytanie jest taka,że ciasto powinno podrosnąć
Pozdrawiam Goniu![]()
Cieszy taka pozytywna opinia
Dla mnie to są również najlepsze paluszki jakie dotychczas jadłam.Pozdrawiam cieplutko.
Leszku,nigdy nie zmieniałam proporcji śmietany w tym serniku,więc nie wiem czy może być jej mniej,zawsze daję 1l tak jak w przepisie.Zapewniam,że sernik jest lekki i puszysty...najlepszy jaki jadłam
Zrobiłam na Wigilię no i wszystkim smakowała
Polecam.
Przepyszne!!!
Zuzanno248 dziękuję Ci,że rozjaśniłaś mój umysł
Nie dość,że źle wpisałam w przepisie to jeszcze uparcie i stanowczo pisałam w komentarzach...jaki wstyd
Oczywiście,że dkg ma być,już poprawiłam.Bardzo wszystkich przepraszam,myślałam o dkg,a pisałam g,a to przecież duuża różnica.