Cieszę się, że smakuje :) Ja mam bardzo kiepski piekarnik, więc ogółem biszkopty mi nie chcą rosnąć, więc trudno mi tak naprawdę oszacować jaki urośnie u innych.
Plusem przepisu jest absolutna zakalcoodporność, więc blaszka może być duża, mała, byle jaka :)
Zastanawiałam się czy w ogóle dodać, bo nie wygląda jakoś super smakowicie. Ogółem przepis polecam tym, którzy jedzą wątróbkę żeby sobie poprawić krew, bo praktycznie nie czuć, że się je wątróbkę (osobiście nie jestem fanką) :D
Aha i nie polecam z ziemniakami, bo według mnie jakoś tak mdło wychodzi.
Pracowałam kiedyś w restauracji, gdzie francuskie tosty cynamonowe (czyli to samo, ale z cynamonem) były w menu śniadaniowym. Serwowaliśmy je z syropem klonowym i dla chętnych z plastrami smażonego bekonu. Nie jestem fanem takich miksów, ale gościom najwyraźniej smakowało.
do Polin74
digestives to takie herbatniki. W zasadzie to nie ważne jakie kruche ciastka połamiesz wyjdzie na to samo (byle nie za słodkie i nie za miękkie). Ja raz zalałam masłem kruszonkę i też było. Ot taki przepis dla lenia, jak większość Brytyjskich/Amerykańskich wypieków (bo stamtąt ten spód pochodzi)
Robiłam podobne ciacho ale straciatella na żelatynie i jadłam wersje z mascarpone zamiast bitej śmietany (z czekoladą jak w przepisie) i każda opcja jest tak pyszna, że aż mi się błogo robi na samą myśl. Chyba sobie zrobię to ciacho, bo wczoraj złamałam dietę i najadłam się czekolady, więc muszę sobie humor poprawić hehe
A ja sugerując się tytułem myślałam, że to będzie przepis na bliny Koniecznie spróbję, bo strasznie mi nie chce się babrać się z pierogami (do tego rozgotowana mąka bezglutenowa, ble). Po pozytywnych przygodach z ryżowymi racuchami (w wersji brokułowej) chyba zostanę stałym podkradaczem pomysłów. Dzięki za przepisy i inspiracje!
Ten drink to klasyk, a poza tym to dlaczego? Że niby sam alkohol jest zdrowy i pożywny, tak? Aż ze zdziwienia znalazłam artykuł i nie ma żadnej synergii pomiędzy składnikami energy drinków (nawet kofeiną) i alkoholem. W dodatku jest to wyjście lepsze od kawy, bo dostarcza się organizmowi elektrolity, witaminy, cukier, wszystko w łatwo przysfajalnej formie.
"kawa bezalkoholowa" - dobre, uśmiałam się.
Moja ulubiona! Z tym, że ja jako leniwe stworzenie zagrzane w mikrofali mleko ubijam zaparzaczem do kawy (w którym przed chwilą zaparzyłam kawę). Jeśli mam pod ręką ekspres ciśnieniowy to oszukuję i dodaję do mleka odrobinę kremówki dla lepszej pianki (a osobiście i tak wolę zwykły, tani zaparzacz do tej kawki). No i ten dziubek jest oczywiście niezbędny. Pycha!
Ja jako master of microwave zawsze piekę namoczone wcześniej kasztany w mikrofali Moje prostactwo jest jednak uzasadnione, bo je potem mielę i przerabiam na praliny.
masę kajmakową można zrobić w mikrofali w 10 minut: Wylać skondensowane mleko do miski i wstawić do mikrofali na 5 minut. Obserwować przez szybkę czy nie kipi, jeśli kipi (po jakiś 2-3 minutach) - zatrzymać mikrofalę i wymieszać. Uwaga! bardzo gorce - łatwo można się poparzyć. Włączyć jeszcze raz i wymieszać jeśli kipi. Powtórzyć kilka razy - po jakiś 7 minutach mamy gotową masę kajmakową
Można też kupić gotową i nie ryzykować poparzeniami na święta. Pozdrawiam
Chłodnik jest nie "podobno pyszny" tylko cudowny! Taki robię ja, choć z braku botwinki muszę się obejść cebulą dymką i słodkimi buraczkami. Boże, po co ja te przepisy czytam. Znowu będę żywiła się chłodnikiem w środku zimy
Np tutaj - http://www.rd.com/health/wellness/stabilize-your-blood-sugar/
Do tego chudy nabial obniza wchlanianie tluszczu z pokarmu. Byl na ten temat ciekawy program BBC. Jak bede miala czas to zalinkuje. Na zdrowie!
Szczelnie zamkniętą - tak, ale w zamrażarce! Polecam i pozdrawiam
Uwielbam bakłażany i napewno będę teraz eksploatować ten przepis do znudzenia - jedyne nad czym się dwa razy zastanowię to ta natka pietruszki (chyba wymienie na jakiś cheddarek ). Ja bakłażany zawsze smażę na patelni ze sprayem do smażenia (kupionym z resztą specjalnie do bakłażanów). Polecam, bo wychodzą idealne.