Zrobiłam Twoje ciasto i wyszło bardzo dobre. Im dłużej leżakowało w lodówce, tym było coraz lepsze. Napisz tylko, proszę, w skłądnikach, czy to mają być łyżki czy łyżeczki kaszki. Przepis ląduje na stałe w ulubionych i będziemy do niego powracać. Pozdrawiam:)
Zupa bardzo smaczna. Zjedliśmy z groszkiem ptysiowym.
Pychota!!! Malibu ze sklepu niech się schowa głęboko do szafy:)
Robię prawie tak samo. Prawie, bo cebulke podduszam na łyżce masła a kminek najpierw prażę na suchej patelni i lekko rozgniatam w mozdzieżu. Pasta zrobiona w domu jest o niebo lepsza od tej kupnej. Dodam, że najlepiej użyć pleśniaka, któremu kończy się termin przydatności, bo wówczas jest miękki i bardziej aromatyczny, co wpływa na smak rzeczonej pasty:)
Dzisiaj zamiast śledzi użyłam filetów z soli. Opanierowałam je tylko w mące, usmażyłam. Poleżały sobie trochę na papierowym ręczniku, co by z tłuszczu ociekły. Kolejną modyfikacją było zastąpienie koncentratu pomidorami w puszce. Wyszło bardzo dobre.
Tym razem do gara wskoczył karczek. Ponieważ miałam tylko łyżkę majeranku, dodałam rozmaryn i zamiast majonezu wykorzystałam musztardę z chrzanem. Poza tym ziarnisty pieprz wybył więc dałam mielony. Mięso wyszło REWELACYJNE. Soczyste, pachnące, miękkie. Po prostu idealne:) Polecam.
I znów się czegoś nowego dowiedziałam. Dziękuję i również pozdrawiam:)
Możesz mi napisać, na czym polega owe 5 przemian?
Mąż zrobił niespodziankę i kilka dni temu upiekł Twoje kokosanki. Są takie, jakie lubię najbardziej, miękkie w środku, kruche z wierzchu.
Pyszne!!! Co prawda farsz doprawiłam po swojemu, ale ciasto zrobiłam dokładnie tak, jak napisałaś i wyszło idealne. Przepis ląduje na stałe w ulubionych. Dziękuje:)
Super sprawa, kiedy nie ma się co zrobić z białkami. Pianka idealna dla łasuchów. Polecam:)
Brukselka w takim wydaniu jest wyśmienita. W naszym domu zagości na stałe:)
Bardzo smaczne i lekkie ciasto. Na dodatek robi się je błyskawicznie. W takim też tempie znika z talerzyków:)
Nie mówię, że niedobre, ale nas nie zachwyciły. Pomimo, że dałam tylko płaską łyżeczkę proszku do pieczenia, był on bardzo wyczuwalny w placuszkach. Niemniej dziękuję za możliwość wypróbowania przepisu:)