Dzięki za spostrzegawczość - przeoczyłam pozostałe 2 jajka. Tak należy je dodać do masy serowej.
Przepis już jest poprawiony :)
Wow! Ale pyszne zdjęcia :D
Cieszę się, że torcik smakował i proszę śmiało polecać
Do tego typu dań najlepsza jest mąka typ 500 - 550.
Moja Pani od ZPT w podstawówce nazywała ten sernik "trójkącik" i tego się będę trzymać :)
A sądząc z kształtu ciasta to ja sama wymyśliłabym jeszcze parę nazw ;) Np. tunel, szeregowiec, namiot,....
Ezelk - nie bój się bazylii w dżemie - w ogóle jej nie czuć i nie widać. Dżem jest zgodny z dietą 5 przemian w której ma być zachowane równowaga smaków: kwaśny, gorzki, słodki, ostry, słony.
Kardamon ma lekko ostry smak. A ciastkom maślanym dodaje wyrazu - nie są takie mdłe (jednocześnie nie dominuje smaku ciastek)
Informację o foli zaczerpnęłam z książki "Tajemnice dobrej kuchni" Reinhard'a Gerer'a
W artykule nie ma błędu. Błyszcząca strona odbija ciepło od (czyli kumuluje ciepło) od źródła światła ciepła. Czyli jeżeli chcemy aby nasza pieczeń była soczysta i "puściła" soki, to owijamy ją - przykrywamy błyszczącą stroną na zewnątrz. Ciepło nagrzeje folię (wewnątrz będzie odpowiednia temperatura) ale nie jest "agresywne" dla pieczeni, nie wysusza jej.
Ziemniaki natomiast chcemy upiec a nie dusić we własnym sosie, dlatego matowa strona będzie na zewnątrz która pozwoli ciepłu piekarnika przeniknąć do środka ziemniaka. Jednocześnie nagrzany ziemniak nie paruje a skrapla się dzięki czemu, wszystkie minerały i składniki odżywcze wracają do ziemniaka.
Chodzi o suszoną żurawinę.
Na pewno nie trzeba soli - sos sojowy jest wystarczająco słony. Jak ściągnięciu pokrywki, wytworzony sos będzie za mało słony to można dodać sos sojowy do smaku.
Babeczki można zrobić z białej mąki orkiszowej - też nie ma glutenu :)
Najlepsze jest zdrowe podejście. Produkty jak najmniej zmodyfikowane. I tak jak napisała Edyta-ixa zróżnicowana dieta :) Organizm sam wyciągnie co mu najbardziej potrzeba.
Teorie na temat odżywiania zmieniają się jak w kalejdoskopie. Np. powracamy do starej prawdy, że mięso najlepiej jest smażyć na smalcu, smalec gęsi nie ma cholesterolu, a olej rzepakowy jest dla nas zdrowszy niż oliwa z oliwek i jest równie bogaty w NNKT i omega 3.
Bardzo dobra jest kawa z chili, odrobiną kakao i cynamonu :)
Zmieniłam niewiele:
w oryginale jest mąka orkiszowa biała i spód podpieka się oddzielnie. Ja piekłam wszystko razem i ładnie się upiekło.
Brak rodzynek, soli i maki ziemniaczanej (jest orkiszowa biała)
I czas jest krótszy - 35 min, ale mój jeszcze był niedopieczony po tym czasie.
Koniec moich zmian :)
Dzięki za poradę. Już poprawiłam wskazówki aby były dobrze zrozumiałe.