Nie przepadam za kaczkami i tym podobnym drobiem,ale dostałam od ciotki gąskę i postanowiłam upiec.Szukałam tylko odpowiedniego przepisu.Padło właśnie na ten.Natarłam przyprawami i tak nie 3 godziny a od wczoraj się''macerowała''.Dziś powędrowała do piekarnika.No cóż mogę napisać,zjadłam kawałek-niebo w gębie.A przyznam,że się obawiałam,czy będzie odpowiednio miękka,dla pewności piekłam 4 godziny w folii aluminiowej,bo gęsiarkę mam,ale za małą na taką tuszkę.
1miska7 dziękuję,że skorzystałaś z przepisu z frajdą dla dzieci i ze smakiem u mnie też o tej porze wyroby piernikowe,tylko dodałam jeszcze do ciasta 2 łyżki kakao.
Ten przepis bardzo przypomina mi ''Fenomenalnie prosty chleb'' ze strony''Skutecznie''.Czasem go piekłam. Potwierdzam bardzo smaczny choć niezwykle łatwy.Tu zdjęcie zrobione ze zdjęcia które kiedyś wstawiłam na forum
Pychotka pychotna jak nazwa wskazuje,wszakże zrobiłam z maleńkimi zmianami.Do ciasta dałam trochę zmielonych orzechów,zamiast do bezy.Zresztą bezy nawet nie widać zniknęła w masie karpatkowej.No i wierzch polewa kakaowa.A między masą dżem porzeczkowy.Pięknie się prezentowało na andrzejkach,a dziś tylko ten kawałek się został :)
Serniczek pychotka,taki kremowy z ''Moim ulubionym''.Zdecydowanie polecam :)
Zrobiłam z grzybów mieszanych,dosmaczyłam 3 łyżkami cukru i sporą ilością pieprzu. Bardzo dobre.
Klasyka smaku,choć tu akurat użyłam karkówki i dodałam startą marchewkę.Podałam z całymi ziemniakami i surówką z selera.
Pyszny gulasz. Nie byłabym jednak sobą,gdybym porządnie nie dosmaczyła.W tym wypadku dodałam sporo pieprzu cayenne i łyżeczkę octu winnego,co podrasowało smak.
Idealne gofry,jak z budki.Chrupiące i pyszne.Już nie raz się przekonałam,że woda gazowana daje chrupkość.
Dobra tarta,tylko nieco za słodka,jak na nasz gust.Następnym razem ujmę cukru i zrobię z czerwoną porzeczką,która już dojrzewa na krzaku.Tu tarta jeszcze przed pieczeniem,po nie ma ,bo już zjedzona.
Ryż pyszniutki,w ostatnim czasie zrobiony w ten sposób już 3x i wciąż ma amatorów.Jutro też robię tylko muszę dłużej pogotować,bo ten na zdjęciu wyszedł nieco twardy,co w niczym nie przeszkadza,no, może w wyglądzie....
Kluski parowe pyszne, rozrosły się w garze aż miło.Mięciutkie i puszyste.Polałam zmiksowanymi truskawkami z bananem i śmietaną.
Zrobiłam przegląd lodówki i zesmażyłam resztki kiełbas i boczku.Bardzo dobry żurek.Dodałam od siebie tylko łyżkę chrzanu.Kiedyś wypróbuję drugą wersję na soku z kapusty.