Pierwszy raz robiłam ten piernik i muszę stwierdzić tak jak w tytule,naprawdę taki jest.Dokonałam tylko małej zmiany,kawa pół na pół z kawą inką no i przełożyłam masą orzechową alidab.W całości wyśmienity wypiek,idealny na Święta.
Ta masa orzechowa jest znakomita.Przełożyłam nią mój piernik,na zdjęciu widać,że świeżo ukrojone,bo nie zdążyła jeszcze zastygnąć.Mleka dodałam więcej o 2 łyżki,starczyło,by masę potraktować także jako polewę.
Tyle razy robiłam już tą polewę ,a jeszcze nie wystawiłam komentarza.Jest najlepsza.Pięknie zastyga,ładnie się kroi,nie kruszy a to z pewnością zasługa kwaśnej śmietany.
Bardzo kruche ciasteczka,naprawdę polecam. Zdjęcie jeszcze przed pieczeniem.
Nie wyszły mi takie kulki,jakie bym chciała, niemniej jednak bardzo smaczne.Takie jak moja śp.Babcia Janina robiła..
Zrobiłam z łopatki dosypując jeszcze nieco chilli.Wyszło smakowicie,a obiad praktycznie robi się sam.
Zostało mi trochę kapusty po gołąbkach i nie bardzo wiedziałam co z nią zrobić,aż trafiłam na Twój przepis.Przepyszne,jeszcze takich nie jadłam :)
Wyglądem przypomina zwykły schabowy,ale smakuje znacznie lepiej,bo właśnie na smalcu,jak za starych PRL-owskich czasów..SPOŁEM...wspomnienia same się narzucają przez ten smak.
Sałatka trafiła w gust mojej rodziny i przyjaciół wyśmienicie.Seler i winogrona jak najbardziej idą w parze. Jednak następnym razem dam połowę fety,bo mimo wszystko ciut za słone jak dla nas
Już dawno chciałam zrobić tą kartoflankę,ale musi być dość chłodno,bo jak ciepło to mi takie zupy nie podchodzą.Dziś akurat jest tak sobie,a ze w lodówce miałam kawałek wędzonej słoniny, to zabrałam się za jej ważenie.Bardzo dobra i syta z tymi zacierkami.
Pyszny ten deser,jednak zrobiłam go ciut inaczej.Kiwi połączyłam z bananem,zamiast śnieżki wykorzystałam resztę budyniu i galaretki.
Szybko i smacznie,danie w sam raz na piątek.Od siebie dodałam jedynie ząbek czosnku,dla zaostrzenia smaku.
Wilgotny,pyszny,ja dałam troszkę mniej powideł i jednego banana z braku trzech,ale i tak jest wyczuwalny w cieście.Pachnie niesamowicie.Niemal jak w święta :)
Zrobiłam wczoraj na obiad i nie powiem bardzo dobry gulasz,ale mięso wcześniej trzeba zamarynować w przyprawach,bo niestety sos będzie pikantny,a mięso bez smaku.Z pewnością jeszcze zrobię dorzucając od siebie jeszcze papryczkę chilli i więcej czosnku.