Zrobilam w zeszlym tygodniu (niestety bez swiezego podgrzybka) i wyszla wysmienicie! Pikantna, kolorowa i bardzo pyszna! Do tego swieza bagietka i pelny odlot :D
Zupa pyszna,polecam,nawet z pokrojonym w krążki porem;)))
Ciasto przepyszne - latwo i szybko sie robi, nie trzeba drzec ze wyjdzie zakalec - no i "rozchodzi sie" w okamgnieniu
Pierwszy raz bylam tak zadowolona z wlasnorecznego wypieku - ciasto zostalo zjedzone jeszcze cieple, a ile pochwal sie nasluchalam
Zrobiłąm wczoraj tą zupkę - jak dla mnie - bomba :). Kwaśna wystarczająco
Mniam, mniam, mniam.....zrobiłam od razu z podwójnej porcji, i dzięki temu trochę ich sobie zostawiłam. Dzięki za super przepis.
Właśnie skończyłam piec. Wyszło Bardzo dobrze, bez zakalca, tylko paseczki sa mniej ladne niz na zdjęciu, ale to nic. Najważnejsze, ze jest PYCHA!!!:)
bardzo smaczne i pieknie wygladajace, ale ja zrobilam z polowy zaproponowanych skladnikow i mimo to wyszlo tego tak duzo ze myslalam o zaproszeniu "sasiadow na obiad":) dzieki za przepis
Kolejny raz robiłam - porcja potrójna, tylko na słodko, z cukrem i cynamonem, na słoną czasu mi nie wystarczyło - mimo że proste w wykonaniu, jednak trochę czasochłonne. Jak zawsze kruchutkie, pyszniutkie i wciągające w chrupaniu=].
Wowo pycha:-))))) dzieki serdeczne wyroslo ze hej a przede wszystkim smakowalo pysznie dzieki i polecam
Zrobilam, w smaku dobre ale nie wiem czemu paseczki mi nie wyszly.Robilam wedlug przepisu a wyszlo jasne na gorze a ciemne splynelo na spod.Czy moze to wina oleju?Dodalam corn oil moze za ciezki?Prosze o porade. Pozdrawiam.
Był to pierwszy przepis, który zrobiłam z tej strony, kilka lat temu, jeszcze niebądąc zarejestrowana- Pychotka!
Ciasto piekłam w tortownicy ( z braku formy na babkę). Nie dodawałam rodzynek, ale na wierzchu ułożyłam dodatkowo połówki śliwek. Ciasto bardzo pięknie wyrosło i wogóle nie opadło. Było pulchne i wilgotne, a do tego bardzo smaczne.
Ciasteczka naprawdę wyśmienite, a do tego - bardzo szybkie w produkcji. Piekłam je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia posmarowanym oliwą. Po lekkim ostygnięciu odkleiły się bez żadnego problemu. Od spodu posmarowałam je roztopioną gorzką czekoladą. Wielbiciele kokosu nie mogą przejść koło nich obojętnie ! Gorąco polecam!
Co jest nie tak z tym przepisem? U mnie tak jak u połowy z Was najpierw pięknie wyrosła, a potem mimo studzenia w piekarniku opadła i wyszedł koncertowy zakalec!!!
Ja już nie próbuje... bo to babka-loteria.