Galaretki zmieliłam w młynku do kawy i dodawałam z cukrem pudrem ponieważ jak jest zmielone to jest jak puder(choc już sie zaopatrzyłam w barwniki na allegro)
Gabi- mam zamiar w końcu wypróbować mase marcepanową i ja zabarwić galaretkami tylko powiedz na jakim etapie dodajesz do margarymy czy na sucho z cukrem pudrem że to tak ładnie kolorek przyjmuje?
Dla wszystkich fanek sztucznego marcepanu przesyłam świateczne życznia z zajacem w tle :-)
jane111 moze odpowiem za autorke. Robilam to ciasto juz kilka razy , dokladnie tak jak jest w przepisie (no, moze dalam troche mniej cukru, ale ja zawsze "oszczedzam") i zapewniam, ze nie smakuje jak krakersy z margaryna. Wrecz przeciwnie, budyniu jest na tyle duzo, ze te poltorej kostki margaryny jest w sam raz, a do tego przychodzi jeszcze kokos i migdaly. A krakersow w ogole w tym ciescie nie czuc, tylko trzeba kilka godzin odczekac az zmiekna, wtedy ciacho bedzie naprawde pyszne. Pozdrawiam swiatecznie.
Witam. Mam pytanie do autorki- ile dkg. ma byc tej margaryny? bo dałam 1,5 margaryny Kasi i wyszło strasznie duzo okropnej masy:(((...szkoda bo chyba będe musiała wyrzucić to ciasto bo dosłownie smakuje jak krakersy z margaryną:(((((((...a może można je jeszcze jakos naprawić? z góry dziękuje za odpowiedz
Tak zrobiłam .Dałam żelantyne do śmietany i od razu zaczeła gęstnieć, ale jak dodałam zimny kisiel to zrobiła sie masa , bardzo pyszna ale niestety nie gęsta. Aha doszłam do wniosku że chyba dodałam za dużo mąki ziemniaczanej do truskawek dlatego zrobił sie kit. Ciasto dało się uratować po dodaniu do masy galaretki truskawkowej.Jak będe robić po raz trzeci to dostosuję się dokładnie do przepisu.Pozdrawiam!
Basiu, ciasto wspaniałe a najlepszy jest krem ajerkoniakowy, mozna jeść go bez ciata i ......... tak się później będzie robić ;) życzę wesołych Świąt i mokrego Dyngusa
Basiu ,bezy sa super. Pozdrawiam
To totalny żal to jakaś mega porażka nic, kompletnie nic nie wyszło...
Małgosiu, cieszę się, że Ci ciasto przypadło do gustu, Tobie również życzę pogodnych i wesołych Świąt.
smerfetko, oczywiście, że można, ale wtedy będzie jednokolorowe ciasto.
basiu, żelatynę trzeba dać do ubitej śmietany nie do truskawek, a do truskawek mąkę ziemniaczaną i jak kisiel truskawkowy wystygnie, delikatnie połączyć z ubitą śmietaną.
Ciasto wygląda smakowicie .Od razu się skusiłam żeby go zrobić. Jest to już drugie podejście i druga klapa ... dlaczego?
Za pierwszym razem śmietana z truskawkami i resztą sie rozlała. Za drugim podejściem dałam więcej żelantyny i zrobił się kit z truskawek a śmietana z nimi dalej nie chciała zgęstnieć POMOCY! Mam taką ochote na to ciasto,Do trzech razy sztuka powiedzcie co robie żle?
Czy mozna zrobić to ciasto z jednego biszkopta i potem poprasu przekroić go na pół wzdłuż?