suuuuupeeeerrrrrrrr!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Robiłam w piątek, dzisiaj rano wszyscy spróbowaliśmy i placki zrobily się fajne, miękkie, ciasto w smaku dobre, wszystkim smakuje, tylko ta masa taka rzadka, ale nikomu oprócz mnie to nie przeszkadza:) Pozdrawiam, Emila:D
Your_Nightmare - nie mam pojecia dlaczego twoja masa jest bardzo rzadka, skoro dodałaś wiecej mąki ziemniaczanej. Moglo to byc spowodowane tym że bylo troche więcej mleka tzn. ze twoje szklanki mogły byc troszeczke większe. W takim wypadku trzeba troszke dłużej pogotować krem, żeby odpatować większą ilość wody. Na pewno jet to kwestia doświadczenia i wyczucia gęstosci kremu. Przykro mi że nie udało ci się ciacho. Mam nadzieje że nastepnym razem wyjdzie dobre. Pozdrawiam Magdalena
Your_Nightmare,może autorka się wypowie bo ja tylko raz piekłam,ale u mnie masa też była rzadka i po 24 godzinach w spiżarce ciasto namiękło od masy,a przez to masa zgęstniała.Tak działa amoniak właśnie-ciasto jest twarde ale super czerpie wilgoć z masy i robi się mięciutkie.A czy masę zagotowałaś po wlaniu mąk do mleka?Mi wyszła ta masa, jak dobrze sobie przypominam.jak taki rzadki budyń...
hmm...a czemu ta masa taka lejąca?? dałam więcej mąki niż w przepisie
Your Nightmare-ja jak piekłam aniołka to nie trzymałam go do drugiego dnia w lodówce tylko w spiżarce.Może dlatego nie zmiękły placki...?
może dlatego, że piekłam na blaszce 25x30cm?? troszke mniejsza, więc jednocześnie grubsze placki..aa i poskąpiłam troche masy na sam dół, bo myslalam, ze zabraknie a tu zostało tyle, ze moznaby przelozyc jeszcze jedną warstwę...chodzi mi o to dlaczego moja masa jest taka ciapiasta i rzadka nic a nic nie stężała ani nie stwardniała...:(
Wy to macie takie apetyczne, a mój się rozlał...masa wypłynęła, bo była rzadka, mimo że dodałam więcej niż 3 kopiaste łyżki mąki..:/ jak spróbowałam, to te placki są takie suche a masa dalej jest rzadka!! stał całą noc w lodowce..:/ ja go na razie spróbowałam- chciałam zrobic na urodziny tacie jakies ciasto i uparłam się przy tym...mama chciała jakiś inny a ja ten i ten, bo tak pysznie wyglądał na zdjęciach...a tu probuje i placki są jakieś takie suche, nie nasiąkły kremem...;( może do wieczora jeszcze najdzie..
Właśnie zrobiłam z 3 porcji mały zapasik na zimę.Miodzik wyszedł cudnie bursztynowy. pozdrawiam :)
mój przepis jest bardzo podobny - kilka dni temu zrobiłam właśnie i to z podwójnej porcji, mojej porcji /u mnie 420 szt mleczy/
polecam zrobienie syropu, w zimie będzie przydatny
Tak jak obiecałam:) Oto zdjęcia moich rurek - połowa z kremem śmietankowym a druga z czekoladowym. Troszkę poprzypalał mi je od spodu piekarnik, ale i tak są ŚWIETNE!!! Pozdrawiam autorkę;)
Mmmm, bardzo smacznie wyglądają. Dziś mam w planach zrobić te rureczki. Zakupiłam specjalnie rurki aluminiowe:)
Oczywiście dam znać jak smakują i postaram się wkleić fotkę. Pozdrawiam
ewa_320 rurki przed nadzieniem mozna upiec nawet 2 tygodnie wcześniej., zapewniam że nic z nimi zlego się nie stanie, będą jeszcze bardziej kruche, a napewno nie stracą na smaku.