Rurki robiłam wielokrotnie, są super. Jadłam z wielu przepisów, ale ten jest the best. Pychotka, a jeżeli chodzi o nadzienie to wolę z masą budyniową
Zrobilam i polecam. Pyszne ciasto
Zrobiłam i ja, upiekły się bardzo ładnie. Część nadziałam bitą śmietaną (kremówka + zagęstnik + twarożek "Mój ulubiony" made in Wieluń + łyżka cukru pudru). Nadziewałam szprycą do tortów i dobrze szło. Do pozostałych rurek przygotowałam krem budyniowy jak do napoleonki (mleko, cukier, żółtka, mąka) i tu zaczęły się schody. Za gęste to było do szprycy, łyżeczką się nie dało.
Rozwiązanie: maszynka Zelmer i końcówka do robienia kiełbas. Szybko poszło.
Lepsze są te ze śmietaną, ale w domu zdania były podzielone.
Polecam!
Zrobiony.W kazdym z moich słoiczków pływa dziwna zawiesina.Co to może być?
Bakłażan wyszedł przepyszny. Bardzo fajny i łatwy przepis. Ja dodatkowo zrobiłam tak jak tu ktoś wcześniej zasugerował - namoczyłam go w osolonej wodzie aby pozbyć sie goryczki i faktycznie smakował super. i przed włożeniem farszu nasmarowałam go oliwa z oliwek. bardzo dziękuję za fajny i smaczny przepis!
Nigdy z soczewicy z puszki pierogow nie robilam, ale myślę że z powodzeniem można dodać soczewicę z puszki. Zawsze to szybciej bo już jest ugotowana. Pozdrawiam Magdalena
Czy można do tego farszu dodać soczewicę konserwową z puszki? np. Bonduelle.
Dzisiaj była atestacja buraczków,ze słoika dałam prosto na zasmażkę.Nic się nie zepsuło,ilość octu i soli wystarczająca.Ja starłam na drobnej tarce,następnym razem zrobię tak i tak ,żeby były też na barszcz.Dzięki za przepis.
Twoje rurki już kilka razy gościły na moim stole i za każdym razem tak samo zachwalane. Łatwe w wykonaniu, a do tego taki efekt :) Pyszne!
całkiem ciekawy smak, pomimo moich poprzednich nieudanych doświadczeń z bakłażanem( jak to mówi mój mąż pampułem) :)
Rewelacja -juz drugi rok bede robila :)
Polecam przed faszerowaniem bakłażana namoczyć w osolonej wodzie wtedy wydabedzie się z niego gorycz . Bakłażan smakuje też owiele lepiej jak zostanie najpierw obsmażony a potem przelóżony farszem .
Radzę nie częstować nimi teściowej A tak poza tym to pieknie te muchomorki Ci wyszły!