Dorotko, bardzo się cieszę, że spróbowałaś upiec ten sernik. Mam nadzieję, że jak się w nim rozsmakujesz i oswoisz z jego kaprysami
to będzie częściej gościł w Twoim domu. Pozdrawiam...:)))
Kochana Alidab zrobilam. Bez spodu, z pol porcji sera, wyszedl pyszny! Pekl mi jednak w czasie stygniecia w piecu (moja wina powinnam zapewne okroic od brzegow blaszki) bardzo smaczny. Moja corka (nie przepadajaca za sernikami) spalaszowala dwa kawaly na raz. Bardzo delikatny i taki ciut inny. Bede piec czesciej, dziekuje!
Dziękuję za expresowe odpowiedzi, robię tak jak w przepisie.
Sunny, bardzo dziękuję za pomoc ...:))) Teklo, zrób tak jak podałam w przepisie a ciasto wyjdzie dobre...:)))
Teklo, może nie jestem autorką, ale przepis wypróbowałam i mogę dać słowo, że mi się nie rozypywało. Jak widać na innych zdjęciach też nie ma z tym problemu ;).
Przygotowuję się właśnie do pieczenia tego ciasta i mam jedno pytanie: czy to ciasto kokosowe a właściwie kokos nie rozsypuje się po upieczeniu? W składnikach ciasta kokosowego nie ma ani mąki ani jajka coś co by połączyło wymienione składniki.
W niedziele była degustacja ogórków,poniewaz bardzo smakowały w poniedziałek były robione następne. Ogórki były malutkie wiec ich nie kroiłam,też są bardzo dobre.
Alidab, chciałabym zrobić ten likierek, ale podpowiedz proszę czy mogę użyć owoców pigwowca? No i napisz proszę gdzie można kupić takie buteleczki do których rozlewasz trunki? Bardzo mi się podobają :-D
Ciasto warte polecenia .Szczególnie dla takich smakoszy słodkości jak mj mąż. Był zachwycony i w dwa dni zjadł całą brytfankę. Dzięki
Witam, czy pomidory należy obrać ze skórki. Chcę wypróbować - przepis wydaje się świetny...Pozdrawiam
To jest super!!!!!! Otworzyłem słoik dzień po zagotowaniu i już są wspaniałe.Zastanawiam się tylko co zrobić z syropem ,który zostaje w słoiku ,bo jest tak smaczny,że szkoda go wylewać.Gratuluję przepisu.
Sałatkę kosztowałam jeszcze z garnka przed nałożeniem do słoiczków i jak dla mnie pyszniusia! Ciekawe jaka będzie jak troche postoi? Pewnie jeszcze lepsza! Polecam!!! Aha,pomidorki obrałam a fasolka była wąska (i w niczym to nie przeszkodziło!)
Jak zwykle na Twoich, Alu, przepisach nigdy się nie zawiodłam. Precyzyjnie podany, okraszony fotkami - nie ma prawa się nie udać! Trochę poczekał w ulubionych, ale teraz w sezonie owocowym bedzie przechodził różne wariacje.
Robiłam w zeszłym roku, zrobiłam i w tym i przyszłym też zrobię. Doskonale się przechowały przez zimę (jeden zapomniany słoiczek - reszta "poszła" szybciutko) i smak naprawdę super Polecam wszystkim Żarłaczom