Za oknem głęboka jesień a w domu... zapach wanilii i ciasteczkowo aż miło...Zachęcam do poddania się temu nastrojowi - to smaczny i pachnacy sposób na poprawę nastroju
Bardzo się cieszę, że oponki nie tylko mnie smakują...:)))
niesamowicie pyszne, takiego przepisu szukałam. Robiłam z wielu przepisów, ale twój jest najlepszy.Polecam wszystkim smakoszom.
Alu, alez mi wstyd , przeciez gotowalam te zupe zaraz po tym jak napisalas o niej w watku "zupiastym" i nie napisalam komentarza :(( Ot, traba ze mnie .....
A zupa jest pysznosci i na stale (jesli tylko C. nie zbuntuje sie z tym tarciem chrzanu) bedzie goscic na naszym stole. Dziekuje bardzo za przepis i pozdrawiam.
Kapustka światna, ja połączyłam dwa przepis-kurczak na kapuście z tym,że kapustka była z twojego przepisu, polecam jedno i drugie...
Orzechy włoskie...:)))
alidab....wlasnie chcialabym wyprobowac to ciasto, ale mam dylemat....jaki rodzaj orzechow uzyc?....no i masz babo placek
Ciasto baaardzo dobre,lekkie i przez dodanie porzeczek kwaskowate.Z owoców dałam jeszcze jabłka i śliwki.Mąki krupczatki nie miałam, więc zrobiłam ciasto tylko z tortowej ale i tak wyszło OK.Ali dzięki za kolejny fajny przepis:)Pozdrawiam.
bardzo dobry ten chrzan zajadała się cała rodzinka nawet moja córeczka była zachwycona
O, bardzo mi miło, że znalazł się ochotnik i do tego jeszcze zadowolony...:)))
Alidab w końcu wypróbowałam twój przepis. Oponki wyszły wspaniałe !
NAMAWIAM WSZYSTKICH DO ZROBIENIA TAKICH OPONEK !
pozdrawiam Becia30.
Angela, z tym pękaniem serników to jest jak zagadka - przynajmniej dla mnie. Mnie także zdarza się, że sernik nie wiadomo dlaczego - pęknie tu i tam...Może ktoś znający lepiej arkana sztuki cukierniczej wypowie się na ten temat, przecież w cukierni nigdy nie widziałam popękanych serników. Co na to "fachowcy" ?
Upiekłam dzisiaj sernik i nie wiem co zrobiłam źle. W kilku miejscach pękł ale wyrósł pięknie. Twój na zdjęciach jest piękny, równiutki.
alidab ....ale jestem gapa!!! niedoczytalam ze przez sito to sie przeciera:) przepraszam..a czytalam chyba z 5 razy!!!szkoda ze nie zauwazylam tego dzemiku wczesniej bo w tym roku winogrona obrodzily a nikt nie mial na takie ochoty ( bo woleli te z przezroczysta twarda skorka) i wiekszosc zostala zjedzona przez ptaki :( ech..szkoda....
Zrobiłem na sobotę zupke z Twojego przepisu. Jest REWELACYJNA!!!