Dziewczyny kochane,widocznie macie racje-gołąbki to danie bardzo często goszczące na moim stole i rzeczywiście robie je głównie z włoskiej kapusty choć gdy jej nie ma a najdzie mnie ochota na ''głąby''to robie ze zwykłej i też nie ma problemu.Najpierw był przepis,potem doszły zdjęcia i widocznie akurat wtedy robiłam gołąbki ze zwykłej kapuchy.Oczywiście przepraszam za wprowadzenie w błąd co nie zmienia faktu,że i tak gołąbki z włoskiej są najlepsze.
Bardzo przepraszam za zamieszanie :)nie chciałam nikogo urazić,poprostu się uczę.W dalszym ciągu jednak myślę,że Twoje gołąbki są z normalnej kapusty,tylko czemu zaprzeczasz?Znalazłam zdjęcie na necie i myślę to samo co Aga999,że kapusta jak jest karbowana to się nie wyprostuje.Oto zdjęcie, znalezionych gołąbków z włoskiej kapusty na necie.
Mońciu, kapusta włoska jest delikatna, gdybyśmy ją bardzo długo gotowali to rozpadłaby się ale na pewno nie przestałaby być karbowaną
Pozdrawiam
Droga niebieska-różyczko,gołąbki na zdjęciach w przepisie są z kapusty włoskiej bo takie lubie najbardziej a że nie widać karbowania to chyba efekt bardzo wysokiej temperatury i czasu gotowania.Gołąbki z reguły dosyć długo ''pykają'' mi na gazie.Szczerze powiedziawszy nigdy nie zwracałam uwagi na strukture liści po ugotowaniu.Na dzisiejszym zdjęciu w komentarzach rzeczywiście jest młoda kapusta.
Mońciu:)ale Twoje gołabki są robione ze zwykłej kapustki,prawda? kapusta włoska całkiem inaczej wygląda, ma karbowane liście,pytam bo w przepisie napisałąs o włoskiej,a tutaj na zdjęciach widzę normalną.
Pyyyyszotka :):):)
Ciasto pyszne. Jest wysokie więc specjalnie do tego ciasta kupiłam wysoką blaszkę, bo często robię to ciasto. A masa I mmmmmm... pyszna i zawsze się udaje (dodaję tylko mniej cukru niż w przepisie) i wykorzystuję do innych ciast np.3 bit. Pozdrawiam
Nie przypuszczalam,ze pstrag smaczny jest z chrzanem.Polecam,bo naprawde jest warto.Zawsze przyrzadzalam pstraga w podobny sposob,tylko,ze bez maki i w piekarniku go pieklam,ale z chrzanem i limonka jest naprawde ssssuuuuuuuuuuuuper.Bardzo polecam i pozdrawiam autorke.
Owszem, smakowało. Paluszki zostały oblizane prawie do kości z wielkim aplauzem. Ten schabik jest już mój na zawsze. Jak złapię trochę czasu, to może jakiś przepisik rewanżowy wyrzeźbię. Pozdrawiam!
Dziękuję Mońciu za pyszny przepis:) Na takiego właśnie pstrąga, chodziliśmy w Krynicy Górskiej w zeszłym roku.
Narobiłaś mi smaku, aż mi ślinka leci.Jak kupimy rybkę to zrobię i wstawię zdjecie.:)) Pozdrawiam i dziękuję za przypomnienie o tym przepisie.
W następną niedzielę schab w/g Twojego przepisu.Pozdrowionka.
Nicola,aż się zaczerwieniłam.Czuję się zaszczycona,że to mój przepis na gołąbki okazał się strzałem w dziesiątke i skłoni Cie do częstszego ich robienia.Gołąbki ogólnie to pyszne danie,mi się chyba nigdy nie znudzą.Teraz jest sezon na młodą kapuche więc domyślam się,że to z niej robiłaś gołębie.Dziękuję i pozdrawiam!
mister_good_cat,cieszą mnie tak miłe słowa,mam nadzieję,że biesiadnikom będzie smakowało i że nie omieszkasz o tym napisać.Pozdrawiam!