Jesteś tutaj: / / Komentarze otrzymane przez użytkownika mariateresa

Komentarze otrzymane przez użytkownika mariateresa

jolka60

(2017-02-21 09:11)

Moze faktycznine jestem przewrazliwiona,jesli chodzi o konserwanyt.saama,owszem,czasem stosuje do peklowania szynek czyboczkow,do wedzenia,bo inaczej sie nie da,jesli maja lezec dlizej.W przypadku pieczonuch nigdy ich nie dodaje.Prawie nie kupoje wedlin,nie smakuja mi .Wszystko,jak to sie mowi,na jedno kopytomprzesolone i przewedzone lub za tluste.czasem skusze sie na jakas swojska kielbase,ale i te nie zawsze sa dobre.U nas jeden pan robi sam,ale tez juz mozna powiedziec,jest to juz polmasowka.No,ale dzieki...1 kg kielbasy czy szynki to 45 zlotych.poza tym nie powalila mnie na kolana.

jolka60

(2017-02-21 09:11)

Moze faktycznine jestem przewrazliwiona,jesli chodzi o konserwanyt.saama,owszem,czasem stosuje do peklowania szynek czyboczkow,do wedzenia,bo inaczej sie nie da,jesli maja lezec dlizej.W przypadku pieczonuch nigdy ich nie dodaje.Prawie nie kupoje wedlin,nie smakuja mi .Wszystko,jak to sie mowi,na jedno kopytomprzesolone i przewedzone lub za tluste.czasem skusze sie na jakas swojska kielbase,ale i te nie zawsze sa dobre.U nas jeden pan robi sam,ale tez juz mozna powiedziec,jest to juz polmasowka.No,ale dzieki...1 kg kielbasy czy szynki to 45 zlotych.poza tym nie powalila mnie na kolana.

mariateresa

(2017-02-20 15:08)

jolka60  -  szynka naturalna,  to znaczy bez przypraw  ( bo z widocznymi przyprawami też są ) Wiadomo,  że różowy kolor jest od środków peklujących  -   ale  powiększ sobie  zdjęcie  -  to  jest  cudowma domowa " Mortadela  szkolna -  kanapkowa ",  robiona z aptekarską dokładnością  -  bez chemii i wszelkich konserwantów  i miała ukazać się na W.Ż  -  a co wyszło ?   kolor szmaty od podłogi  i smak....  żaden  -  czy tak wygląda mortadela ze sklepu ?  Ja np.  nie jem parówek i jeszcze kilka produktów.  
Masz prawo Jolu uznać ten przepis za porażkę  ( moim zdaniem szkoda,  bo smakowo to jeden z najsmaczniejszych naszych obiadów  -  i za 2 tygodnie będzie znowu -  na życzenie gosci)
ale wchodząc do sklepu mięsnego,  jaki kolor bije po oczach?  SZARY ?
- bo ja widzę wszystko apetycznie różowiutkie.
Tak jak piszesz,   oczywiście też marynuję mięsa i na noc do lodówki -  ale to juz zupełnie co innego.

Izma 73  -  można samemu zapeklować  -  to jest sól peklowa kupiona w markecoe  P...    o s t a t n i e  2 paczki po 50 gram z duzego pudełka -  czyli ktoś wcześniej to " świństwo "  kupował ?

KRYTYKUJCIE !  ja się nie obrażam,  a nawety lubię  -  bo krytyka wnosi do przepisu więcej niż profity -  tylko nie przesadzajmy z tą chemią....  Uwazam,  że ja dosyć ją ograniczam.  Pozdrawiam smacznie !

Agapis

(2017-02-20 13:45)

Nie przesadzajmy. W każdej wędlinie sklepowej (i nie tylko, bo w domowych wędzonkach też) jest saletra i pewnie więcej jej zjemy w ciągu tygodnia z wędliną niż raz na jakiś czas z tak przyrządzonym mięskiem. Wszystko z umiarem i z zachowaniem rozsądku.

jolka60

(2017-02-20 12:47)

Mariotereso..gniewaj sie czy nie,ale dla mnie ten przepis to porazka.Po pierwsze...jaka to niby szynka naturalna..To jest peklowana szynka..w soli peklowej lub mieszance soli z saletra.Jaksie nie myle,same azotany.po drugie...dzieki temu owszem,smazysz krocej,ale czy na pewno czas cie tak goni...nastepnie...kolorek rozowy w miesie zawdzieczasz wlasnie srodkom peklujacym.Po co ci to..malo masz chemiii doookola.Ile to natrzec mieso sola,przyprawami ziolowymi i poczekac 1 lub 2 dni.Zareczam,ze smak inn,nie wspominac o zdrowiyu.Izma,ja nie doczytalam,ze jest gotowana...chyba,,gotowa.nafaszeruja takie  mieso chemia,zeby sie szybko nie psulo i to wszystko.Moze raz na rok,zmuszona jakimis okolicznosciami moglabym to zrobic,ale nie chwalilabym sie.

jolka60

(2017-02-20 12:47)

Mariotereso..gniewaj sie czy nie,ale dla mnie ten przepis to porazka.Po pierwsze...jaka to niby szynka naturalna..To jest peklowana szynka..w soli peklowej lub mieszance soli z saletra.Jaksie nie myle,same azotany.po drugie...dzieki temu owszem,smazysz krocej,ale czy na pewno czas cie tak goni...nastepnie...kolorek rozowy w miesie zawdzieczasz wlasnie srodkom peklujacym.Po co ci to..malo masz chemiii doookola.Ile to natrzec mieso sola,przyprawami ziolowymi i poczekac 1 lub 2 dni.Zareczam,ze smak inn,nie wspominac o zdrowiyu.Izma,ja nie doczytalam,ze jest gotowana...chyba,,gotowa.nafaszeruja takie  mieso chemia,zeby sie szybko nie psulo i to wszystko.Moze raz na rok,zmuszona jakimis okolicznosciami moglabym to zrobic,ale nie chwalilabym sie.

Agapis

(2017-02-20 12:20)

Jasne, że można. Można sobie też samemu świnkę wyhodować tylko czasem, przynajmniej ja, chce pójść krótszą drogą :) A że przepis mnie zaciekawił stąd były moje pytania.

Izma73

(2017-02-20 12:18)

Teraz doczytałam,że ona jest gotowana.Ale to też nie trwa pół wieku.Pomysł ciekawy.

Izma73

(2017-02-20 12:13)

Przecież można zapeklować sobie szynkę parę dni wcześniej i chwilę przed obiadem wyjąć z zalewy.A przepisów na peklowanie mięsa jest tu masę,chyba ,że ten jest jakiś inny?

Agapis

(2017-02-20 06:42)

Widzisz, to teraz wszystko jasne. U mnie na bank nie ma takich mięs, peklowanych i zgrzewanych a szkoda, bo bardzo chętnie bym skorzystała z przepisu. Pozostaje mi zazdrościć ;) Pozdrawiam i dziękuję za wyjaśnienia.

mariateresa

(2017-02-20 00:43)

Tak Agapis  -  ta akurat szynka jest kupiona gotowa peklowana,  w dziale mięsnym w markecie  -  podobnie jak zgrzewane są inne szynki,  ogonówki,  wędzinki  np.  krotoszyńskie  itp.....     może nie zwróciłaś uwagi.
W tym przepisie jest sposób przygotowania jej na bardzo szybki obiad   (u mnie często niedzielny,  żeby nie stać przy garach ) -  tylko  pieprz i na patelnię.   To jest naprawdę dobre,  kruche i soczyste  -  ale nie smażyć dłużej !  Wierz mi  -  wstydziłabym się jakąś  "podeszwę "  tu wstawić....

Agapis

(2017-02-20 00:11)

Czyli kupujesz gotową w sklepie i w domu tylko wyjmujesz z zalewy i przyrządzasz dobrze rozumiem? A jeśli tak, to gdzie taką kupujesz, bo przyznam, że u mnie nie rzuciła mi się w oczy taka szynka.

mariateresa

(2017-02-19 22:49)

Pytaj pytaj  Agapis -  od tego jestem żeby odpowiadać
to jest szynka peklowana -  naturalna  k u p n a,  zgrzana we folii   ( jeszcze mokra od zalewy )  -  a pod składnikami pisze :

-  potrawy z takiej samej  szynki ale peklowanej w domu -  będą w oddzielnym przepisie  (oczywiście razem ze sposobem peklowania -  ale to pewnie bliżej Wielkanocy)    Tu jest szynka kupna.  Pozdrawiam !

Agapis

(2017-02-19 22:16)

Czytam i chyba trochę nie rozumiem. Szynka peklowana...Jak? Czym? Kupna? Robiona samemu? Zgrzana w folii czyli trzeba mieć urządzenie? Czy tylko ja mam tyle pytań?

mariateresa

(2017-01-15 11:02)

Dziękuję za bardzo miłe słowa  -  ale jestem tylko jedną z wielu,   W tej chwili jestem purpurowa ze wstydu -  nie odpowiedziałam na 4 komentarze pod jednym przepisem!  A dla mnie to ogromny zaszczyt,  kiedy mój przepis ktoś wybrał z pośród tysięcy.   Nie wchodzę na swoje przepisy, i wtedy -  2 lata temu -  przeoczyłam  pytania do mnie w "ostatnich komentarzach " ?   Mogę powiedzieć tylko  P R Z E P R A S Z A M  -  i Wszystkich bardzo szanuję i Pozdrawiam !

Najbardziej aktywni

  • Przepisów: 273
  • Artykułów: 7
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 55
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 1
  • Przepisów: 29
  • Artykułów: 5
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 0
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 23
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 7
  • Przepisów: 10
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij