Niebieskie galaretki, których producentem jest firma Wodzisław na pewno są w sklepach Kaufland. W innych marketach nie udało mi się znaleźć. Pozdrawiam
Witam, i ja nabrałam ochote na to cudo. Gdzie mozna kupić niebieskie galaretki?
Dlatego najlepiej kupić jajka od sprawdzonych handlarzy na targu, tam maja jajeczka prosto od kurek bez salmonelli ;)
Ja polecam zrobiłam ciacho i wyszło znakomicie!!!!
Dziekuję i pozdrawiam :)
Chciałam dodać jeszcze zdjęcie ale coś mi nie poszło. Nie wiem czy ten link zadziała ale spróbujmy :)
http://img24.imageshack.us/i/obraz006wn.jpg/
POZDRAWIAM I POLECAM!!!!
Ciacho rewelacja!!!! Dziękuję za super przepis. Tylko że ja posypałam startą czekoladą bo jakoś wiórki mi sie nie komponowały z całością....
Witam.Zrobiłam to ciacho ale spód mi nie wyszedł. Wszystko mi się kruszyło. Masa była super.Ciasta miałam tyle samo co masy. Następnym razem zrobię inny spód. POZDRAWIAM :)
Asicca, śmietana nie zetnie się automatycznie po dodaniu żelatyny, która ma być przestudzona, ale nie zimna. Musi być chłodna. Wówczas nie będzie problemu. Życzępowodzenia i pozdrawiam!
dzis robie to ciasto na jutrzejsza impreze ale moja mama jest przerazona ze smietana po dodaniu zelatyny automatycznie scina ja czy tak ma byc ... pomozcie dziewczyny prosze
Isabellech, zamiast masy krówkowej, kup mleko skondensowane słodzone i gotuj 2,5 godziny. Powstanie masa toffi, która z powodzeniem zastąpi masę krówkową. Pozdrawiam!
witam
jesli nie mam takiego mleka jak moge go zastąpić
pozdrawiam
witam
jesli nie mam takiego mleka jak moge go zastąpić
pozdrawiam
A oto mój zapp popełniony na urodziny synka, prezentował się wspaniale i smakował równie dobrze. Pozdrawiam
Super wygląda zapisuję w ulubionych :):):)
Deserek pyszny!Jedyny problem jaki miałam to ten,że biszkopty podpłynęły mi do góry-na szczęście nie wszystkie ,ale jednak.Co robisz Madame,że Twoje tak ładnie trzymają się spodu?Czy może masy były jeszcze za rzadkie....
pozdrawiam!
Skusiłam się na ten deserek i powiem tak: mleko ubiło się rewelacyjnie, pięknie połączyło sie z galaretkami, całość wyglądała niezwykle efektownie, ale... nie szło kroić. Wszystko robiłam jak w przepisie i niestety miałam poważny problem z pokrojeniem zappa. Oczywiście nie przeszkodziło to w tym, by zniknęła cała blacha w przeciągu 4 godzin. Nawet moja mama, która nie lubi "słodkości" wciągnęła dwa kawałki. Szkoda tylko, że z tym krojeniem taka lipa. Ale dziękuję i pozdrawiam.