Nie będzie. Tylko nie gnieć a wsyp całe tabletki. I nie więcej, niż małą garstkę.
Dżani a z Rutinoscorbinem też da rade ? Może za kwaskowy będzie ???
Donoszę uprzejmie, że wczoraj upiekłam chleb z Colonem C z apteki. Świetnie się trzyma, spokojnie można dać zamiast babki płesznik.
Ale to chodzi o to, żeby był bez mąki. Z gryczaną sobie upiecz normalny chleb, bardzo smaczny jest (tzn. dla mnie).
Dżani a można dać mąkę gryczaną? Bo mam......
Melduję posłusznie, że chlebek bez babki też wychodzi. Dałam 7 łyżek mielonego lnu, kruszy się tylko troszkę na krawędziach, na smaku nie stracił. Więc jeśli macie problem z kupnem płesznika, to już nie problem. :)
Przecież można sobie zmodyfikować tłustość produktów :D
Taaaa, mggi, śmietanka gwarantuje, że się na bioderkach nie odłoży. :D I wciąż będziemy dysponować taliami osy.
Smosiu, pewnie tyle samo, ale.... łojtam, to coś "innego" w smaku.
Muszę spróbować :P
Smak na pewno lżejszy niż ucieranego z masłem, ale tłuszczu, to kto wie (82% z 20 dkg lub 36% z 1/2 litra kremówki)???
Dżani to taka wersja dietetyczna :)
Dzieki Dziewczyny..........juz sobie poradzilam w tlumaczeniu, a teraz na lowy.
A jak mam nazwę - to na stronę walmarta albo amazona - i sprawdzam czy mają.
Dżani - to co znalazłam w postaci łusek to jest na "colon" - nie pamiętam całości - bo to było na tabletkach, nie zwracałam uwagi, szukałam czegoś w postaci proszku, nasion - ale skoro piszcie o colon C - to może to to. Zaryzykować zakupu łusek nie zaryzykuję - bo to drogie.
Basialis - wiki - na dole masz pokaż stronę w innym języku, po niemiecku jest, po angielsku tylko lancetowata. Potem google - obrazki - porównujesz, albo wpisujesz nazwy łacińskie, tudzież powszechnie używane. Ja tak sobie zawsze radzę.
Coloc to babka jajowata (Jeliton tyż). Jak się to zaleje wodą to robi się taki glut, więc myślę, że spoko, każda babka się nada. A płesznik, być może, ma jakieś tam wyjątkowe zalety zdrowotne i dlatego właśnie tę polecają. Dziewczyny, jak skonsumuję ten chlebek, to spróbuję upiec tylko z mielonym siemieniem. Zobaczymy, co wyjdzie i czy się uda.... bo chyba z kupnem siemienia jest najmniejszy problem.
Basiu, a spytajże w aptece, podając nazwę łacińską. Bo w Polsce płesznik można ponoć w aptekach kupić.
...i jeszcze coś-gdzieś mi kiedyś mignęło że babkę płesznik ktoś zastąpił preparatem Colon C (z apteki) ale tego sposobu nie testowałam