Robiłam pierwszy raz w ten sposób kapustę, nam bardzo smakuje.
Przyszedł mi smak i znów robie Twoje gołąbki wyszło mi 14 szt wielkich gołębi teraz się duszą i jutro będzie wyżerka. Polecam przepis Ani
Ciekawy przepis,jeszcze nie jadłam sałatki z orzechami.
Kasze oprócz jaglanej ugotowałam razem na wywarze z wędzonego boczku. Nieco rozgotowałam,ale to nic. W połączeniu z resztą po prostu rarytas. Nie dość,że smaczne,to pożywne i zdrowe.Następnym razem zrobię na wywarze wołowym.
U mnie śląskie są takie: do świeżo ugotowanych i przekręconych przez maszynkę ziemniaków dodaję tak jak w przepisie tylko samą mąkę ziemniaczaną. Natomiast z ziemniaków z poprzedniego dnia dodaję jeszcze jajko,by masa lepiej związała. Osobiście te drugie smakują mi lepiej.Gotuję najwyżej 3 minuty.10 minut gotuje się kluski ciemne,czyli z tartych ziemniaków.
Kurcze gotować 5 - 10 min? a w jakim celu? przecież zrobi się ciapa! Zawsze od wypłynięcia na wierzch gotuję kluski 2 - 3 min i wystarczy
Tak, komentarze super *** - warto sobie poczytać i zapisać.
Kaszka do klusek bardzo mi pasuje - kto by pomyślał?? Ja na pewno nie.
Komentarze ciekawe ;)
Trzeba będzie wypróbować bo tyle pochwał.
Robię identycznie,tylko zamiast proszku daję pół łyżeczki sody.Do środka dodaję jeszcze kawałki jabłek.Dziś zrobiłam bez nich,za to posmarowałam dżemem truskawkowym.Pyszneee.
Zrobiłam na dzisiejszy obiad. Zakupione żeberka nie były zbyt chude,to wytopił się z nich tłuszczyk i nie musiałam dodawać oleju.Resztę zrobiłam jak w przepisie.Nawet troszkę mi chwyciła na brązowo kapusta,co jeszcze podrasowało smak potrawy. Wyszło przepysznie.
Bardzo się cieszę,że smakowały. U nas też cieszą się dużym powodzeniem od wielu lat. Dziękuję za śliczne zdjęcia Tobie i Nadii
Bardzo mi smakowały. Takie bez panierki robiłam już ze schabu, ale w nieco innej marynacie. Kto lubi curry w sam raz dla niego. A zamiast cebuli surowej /w ostatniej chwili sobie o niej przypomniałam/ dałam cebulę prażoną, rozgniatając ją pierw wałkiem na drobniutko. Dzięki za inspirację.
Zrobiłam deser,ale zamiast mandarynki dałam po kawałku pomarańczy.Budyń karmelowy i dorzuciłam trochę banana i winogronu.Dobry deserek