Lepiej poczekac , aż trochę stężeje. Masa nie będzie wypływać kiedy położysz na niej następny placek.
"zwijć do środka formująć koło" - co to znaczy ?? Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić
Czy placki przekładamy wystudzoną masą? Po jej zgęstnieniu?Czy też ciepłą masę na placek leżący w blaszce+ drugim przykrywać i czekać aż to stężeje?
Margareto-byłam już święcie przekonana że mi nie wyjdzie.Serek przy ogrzewaniu nie zrobił się gumowaty,tylko rozpadł się na zawiesinkę w mleku.Ale postanowiłam robić dalej.I jaki efekt-po dodaniu żółtek-zaczął tężeć tak szybko że ledwo zdążyłam rozmieszać i wyłożyć do formy.Jest bardzo smaczny-super przepisPozdrawiam
ja piekę w prostokątnej o wymiarach 38-25 cm ,raz robiłam w tortownicy o wymiarach średnicy kola 30cm ale moi domownicy wolą w prostkokątnej aby ciasto miało kształt kwadratu
Inuś, podaj proszę wymiary tej blaszki. Zastanawiam się też czy to powinna być taka okrągła, ze zdejmowaną obręczą, czy może zwykła prostokątna?
No muszę przyznać, że danie super , bardzo szybko się robi i do tego miła odmiana dla zwykłego kurczaczka.
oczywiście ten budyń na mleku , nie na wodzie ;)
Pycha !!!!
Zrobiłam w piątek na obiad, polane sosem wiśniowym (budyń wiśniowy ugotowany w 3 szkl. wody z dodatkiem soku z wiśni )
POLECAM !!! :)
zrobilam i wyszedl pyszny..polecam :)
gosiaczku u mnie pierniczki ZAWSZE są już upoieczone na Mikołaja, potem leżakuja sobie i nabieraja aromatu, pozdrawiam inka21
Naprawdę super przepis. Robi się 'jedną ręką' a efekt jest rewelacyjny. No i zawsze wychodzi...
P.S. Polecam jednak tą przyprawę do piernika - dużo daje.
Macie rację, racuszki są rewelacyjne. U mnie w domu w mig je pochłonięto!!!!!
Pozdrawiam
Zrobiłam ten tort. Owszem efektownie wygląda i jest bardzo dobry , ale mnóstwo z nim roboty. Jego przygotowanie zajęło mi mnóstwo czasu i już w połowie miałam ochotę się poddać, ale zebrałam się i dokończyłam. Chyba nie dla mnie tak pracochłonne przepisy ale lubię eksperymentować więc zaintrygował mnie ten przepis więc wypróbowałam.