Lubię, lubię, lubię w każdej postaci :) Zauważyłam, że w tego typu ciastach ludzie dodają cukier. Ja nigdy nie daję, a ciasto wyrasta mi pięknie i jest bardzo smaczne. Jakoś do dań na słono i ostro ten cukier mi nie pasuje. Wiem, że daje się do po to żeby wyrosło ciasto, ale kiedyś nie dałam wyrosło pięknie i tak już zostało.
Uwielbiam takie śledzie, ja nazywam je po kaszubsku. prosto się je robi a doznania smakowe ogromne :)
One nie są smaczne, niestety mimo niepozornego wyglądu są bardzo pyszne. Wczoraj upieczona cała blacha tych ciasteczek (które szczelnie ją wypełniały) już zniknęła. Chciałoby się więcej.
Proste i zapewne bardzo smaczne :)
Nawet nie trzeba czekać, aż tak długo, zresztą czas tak szybko umyka. :) A teraz właśnie przychodzi ochota na takie korzenne smaczki. :)
Bardzo dobre, delikatne rogaliki.
Z czerwonych śledzi robiłam tylko takie: http://wielkiezarcie.com/przepisy/czerwone-sledzie-9780135744466666168
Twoje koniecznie muszę wypróbować!
Jutro machnę ciacho z polewą i wieczorem podzielę się wrażeniami :)
Uwielbiam taką - może też być ze sweetusiem zamiast z grejfrutem :) Bardzo też pyszna jest do tortów czekoladowych!
2 łyżki to porcja podstawowa. Ja przeważnie zwiekszam ilośc do 4 a nawet 5 łyżek. Wkn polewa jest naprawde niezawodna i nigdy sie jeszcze nie rozwarstwiła. Kakao ciemne podnosi smak czekoladowy.
Te ciasteczka są też bardzo dobre - szybko zniknęły.
To ja też spróbuję :) Zjadłabym jakąś dobrą roladę z jabłkami i gruszkami w galaretce :)
Pomysł pierwsza klasa :)
Często robię tą polewę. Tylko zamiast po 2 łyżki daje po 3 bo polewy jest za mało.
Niezmiennie uwielbiam :) Przecudnowne! I te połamane paznokcie ;)