Drożdże rozetrzeć z cukrem, dodać kilka łyżek ciepłej wody, wymieszać, postawić w ciepłym miejscu na 10 min.
Wlać rozczyn (drożdży z wodą) do mąki (3 szklanki) wymieszanej z solą, powoli wlewać wodę mieszając, powstanie ciasto jak na pierogi.
Ciasto wyrabiać przez 7-8 min., dosypując resztę mąki - (powinno dwukrotnie zwiększyć objętość).
Ciasto wyłożyć na stolnicę posypaną mąką, rozwałkować na grubość 2 cm, wycinać szklanką krążki, odstawić, aby ponownie trochę wyrosły.
Bułeczki układać w parowarze, nie za gęsto,bo bardzo rosną i mogą się posklejać.
Gotować na parze ok. 25 min.
Podawać z gęstą śmietaną.
Pamiętam tę potrawę z dziecińswa.Moja mama robiła ją na ściereczce położonej na dużym garnku z gotującą wodą.Dziś robię sama,oczywiście w parowarze.
Smacznego:).