Mój sernik jest podobny do tego, który zaproponowała jedna z pań. Przepis na małą blaszkę.
Ciato:
mąkę połączyć z cukrem, proszkiem do pieczenia i kakao. Dodać masło (margarynę). Najlepiej pokroic ją na małe kawałeczki, a potem do końca "rozsypać rękoma". Na koniec dodajemy żółtka i zagniatamy w miarę szybko. Dzielimy na pół, zawijamy w folię i wkładamy do lodówki.
Ser:
Połaczyć wszytkie składniki (oprócz białak), tak aby powstała puszysta masa, na koniec delikatnie dodać ubita pianę. Delikatnie wymieszać calość.
Zetrzec na blaszkę połowę ciasta i zapiec 15-20 minut. Ułożyć ser i druga połowe ciasta, równiez startą na tarce. Tak piec ok. 45 min, w tem. 190 0C.