-
Stopień trudności
Łatwy
Składniki:
2 duze limonki /ew.cytryny/
2 i 1/3 szklanki cukru
1.5 lyzeczki posiekanego imbiru
Opis:
Obrac skorke z limonki tak,by byla 1 lyzka.
Wycisnac 1/3 szklanki soku z limonki.
W rondlu ulozyc gruszki,sok i skorke.
Wymieszac z imbirem i cukrem.
Czesto mieszajac poczekac az sie wszystko zagotuje.
Poczekac kolejne 15 minut od momentu zagotowania az mikstura bedzie miala konsystencje zelu.
Nakladac do sloikow 1 cm od czubka.
Mozna zapasteryzowac sloiczki przez okol 5-10 min.
Z braku "naszych" gruszek robilam te konfiture z gruszek nashi,byla rownie dobra.
Przepis pochodzi prawdopodobnie z netu,brak blizszych danych.

luckystar (2007-06-05 12:59)
Mari, dzieki, ze "naslalas" mnie na te Marinikowe jablka - jakos ich wczesniej nie widzialam. Ja osobiscie nie przepadam za cynamonem (toleruje i uzywam do pewnych potraw, bo trzeba ale....) Tak wiec pomysl wydaje mi sie swietny, hmmmm przyznam, ze jak o tym mysle, to jednak najbardziej neci mnie ten imbir + cynamon. Ech nie mam miejsca na przetwory, ale takie rzeczy warto zrobic nawet na kilka dni. O malo nie przegapilam, konfiture robilam ze zwyklych gruszek...mniam mniam :))

Mari (2007-06-05 13:09)
Luckystar, wszystkie konfitury i dzemy mozna mrozic w jednorazowych porcjach, wyjmuszesz godz. przed podaniem i sa jak swiezo zrobione. Nauczylam sie tego w Japonii gdzie wszystko musi byc w lodowce w czasie pory deszczowej, plesnieje po godzinie pozostawione w temp. pokojowej. Zawsze sie dziwilam ze w rodzinie 2-osobowej maja lodowke i zamrazarke wielkosci szafy trzydrzwiowej. Teraz dodaje jakies ciekawe przepisy,moze spojrzysz?

alidab (2007-08-21 22:15)
Mari, robię właśnie te konfitury z imbirem. w smaku są pyszne, dodałam więcej imbiru i dodatkowo sok z cytryny (limonki miałam tylko dwie). Wszystko byłoby w porządku tylko gotują się już dobre pół godziny i są bardzo rzadkie. To jest chyba wina (zaleta) gruszek - są bardzo soczyste. Obawiam się, że jak będę gotować tak długo aż ten syrop trochę odparuje to jednocześnie rozgotują mi się te kawałki gruszek a to cała uroda (poza smakiem) tych konfitur. Może powinnam odlać trochę tego syropu - jak myślisz ? Wyglądają pięknie - są jasne a syrop prawie przeżroczysty :

Mari (2007-08-21 22:27)
Tak wlasnie zrob. Odsacz gruszki na sicie a sam syrop gotuj az bedzie odpowiednio gesty, potem wloz na chwile gruszki zeby sie zagrzaly i wsadzaj do sloiczkow. O ile dobrze pamietam to tez tak robilam w ub.roku bo plywaly w rzadkim syropie. Mysle ze w plaskim szerokim rondlu 15-20 minut by mialo starczyc zeby sok odparowal. Napisz jak wyszlo, papa

luckystar (2007-11-27 18:17)
Melduje, ze zgodnie z wczesniejszym planem zrobilam te konfiture na Thanksgiving i bardzo wszystkim smakowala, corka mojego meza skomentowala krotko: "nareszcie cos innego oprocz niesmiertelnych zurawin" .... nawet moj tesc - tradycjonalista stwierdzil, ze to dobre polaczenie :))

mary50 (2016-10-26 20:22)
Mari.
Robię te konfitura już po raz któryś z kolei .Jest świetna, wszystkim smakuje.Ja zawsze robię z 6-8 gruszek do bieżącego zjedzenia.Robie z gruszek Bartlett. Nawet moja wnuczka zasada choć jest bardzo wybredne. Polecam spróbować tym ,którzy jeszcze nie robili..Maria