Poprzedniego dnia wieczorem opłukać fasolę, zalać gorącą wodą i moczyć. Pęczak opłukać, zalać zimną wodą i moczyć.
Następnego dnia w południe wszystkie składniki dodać do szybkowaru. Z fasoli i pęczaku odlać resztki wody. Natki dodać połowę.
Szybkowarzyć 25 minut (opcja z większym ciśnieniem). Zredukować ciśnienie pod bieżącą zimną wodą i już. Potrawę wyłożyć na talerze, posypać resztą natki i udekorować plasterkiem cytryny.
Uwagi. Sharba jest gęstą i ostrą zupą libijską opartą na jagnięcinie, ciecierzycy i drobnej kaszy jęczmięnnej. Taka smaczna, niezwykle syta bryjka. Bardzo ważna jest harissa, którą można od biedy zastąpić węgierską ostrą pastą paprykową albo łagodną z papryczką czili (3 cm). Jednak nie są to zamienniki. Harissę można zrobić samemu i to nie jest strasznie trudne.
Potrawa jest rajem do eksperymentów dla ludzi lubiących strączkowe z mięsem. Sprawdza się z jagnięciną, baraniną, wieprzowiną i cielęciną. Zamiast ciecierzycy można użyć fasoli, grochu, bobu, soczewicy albo mieszanek np. grochu i soczewicy. Daje to możliwość uzyskania wielu różnych smaków. Zamiast kaszy można oddzielnie ugotować ziemniaki. Wszystko zależy od upodobań i wyobraźni.
Eksperyment przedstawiony obok miał sprawdzić możliwość jednoczesnego szybkiego warzenia 3 trudnych składników: wołowiny, pęczaku i fasoli jaś. Chyba się udało. Jakoś żyję. Wszystko było miękkie oprócz jednej złośliwej fasolki.
Inspiracje: kuchnia libijska (sharba), kuchnia tunezyjska.