. 
), nawiasem mówiąc to ja miałam tak okropnego stresa z racji domniemanego zignorowania mojej spontanicznej "twórczości"
, że odpięłam z tablicy ogłoszeń laurkę dla Danusi i żeby się wytłumaczyć powiesiłam to melodramatyczne i łzawe podsumowanie.
, nawet mogę za karę przestać rymować.
), i na jego miejsce wpisałam swoje gorzkie żale, które wiszą tu do dziś i które znów Maryla opatrzyła komentarzem.




