Tort przepyszny ! Wszyscy byli zachwyceni, a dzisiaj robię go ponownie :) Polecam w szczególności spody z którymi dobrze się pracuje. A spód kokosowy nadaje się na ciastka kokosanki :) zachowuję w ulubionych :)
Zrobiłam ten sernik kilka dni temu, i wyszedł rewelacyjny mimo że zrobiłam go z sera w kostkach. Dodałam tylko 2 x więcej masła i wyszedł naprawdę dobry. Dzisiaj robię go po raz drugi, tym razem zgodnie z przepisem. Polecam bo nie mam ręki do serników, a ten jest bezbroblemowy !!!
Przepis rewelacyjny - likier pyszny, tani, łatwy do zrobienia. Wyszło mi ok 750-800ml za ok 20zł podczas gdy oryginalna butelka kosztuje ponad 70zł. Smak od oryginału nie różni się za bardzo, natomiast różnica cenowa jest powalająca...
Dziękuję za umieszczenie przepisu, na pewno będę często z niego korzystać, i oczywiście już degustuję :D
p.s. mleko gotowałam 1,5h wystarczyło by nabrało odpowiedniej konsystencji :D
Robiłam go na chrzciny młodszego syna, a teraz będę robić na urodziny starszego. Wszyscy byli zachwyceni smakiem tego ciacha. REWELACJA Pozdrawiam
nieźle, można też zrobić w ten sposób sernik na zimno !!! Tylko że trzeba poczekać aż warstwy zastygną. Dodaję do ulubionych, i pewnie wkrótce takie ciacho zrobię...
brzmi smakowicie :)
WOW jestem po wrażeniem ...
Można mikserem. Ja korzystam z przepisów sprzed 100 lat. Powracam do korzeni korzystając z książki kucharskiej z 1909 roku.
5 minut w 250*C
tylko że żółty ser to jest w polsce mieszanka tłuszczów i chemii, prawdziwy żółty ser jest drogi bo musi dojrzewać. i kg prawdziwego żółtego sera nigdy nie bedzie kosztować 15zł (jak większość naszych serów)
Przepis świetny, nawet mi smakuje- a jestem bardzo wybredna i rzadko kiedy jadam swoje wypieki. Dziękuję serdecznie, na pewno będę z tego przepisiku często korzystać bo uwiedzie każde podniebienie :))) Pozdrawiam !!!
ciacho super jedno z lepszych jakie robiłam !!! i nadają się mrożone truskawki więc to ciasto docenię jeszcze bardziej w środku zimy ;)
hmm wszystko robiłam wg przepisu, nastawiłam minutnik, ustawiłam odpowiednio temperaturę, ale wydaje mi się że pół godziny to trochę za mało, drugą turę nastawiłam na 38 minut, i były już lepsze. Jednak kolejny problem jest taki że nie chcą odchodzić od folii aluminiowej, może trzeba posmarować, albo kłaść na matową stronę ??? jednak sam przepis jest świetny, wczoraj w nocy piekłam a rano spakowałam (z tą nieszczęsną folią aluminiową) do pracy (sobie i mężowi ;)
myślałam że zrobię zdjęcie w całości, ale niestety, dorwali się :) nie mam szczęścia do ciast więc na wszelki dodałam 3 łyżki żelatyny żeby zastygło, i użyłam śmiatanki 36%. Bardzo sycące i kaloryczne :)))))))))