Wspaniały pomysł na wykorzystanie placków (gotowych) tortilli. Gdy czasu brak, albo lenistwo dopadnie, to warto wypróbować ten przepis. U nas na ciepłą kolację z salami, cienkimi słupkami kabanosa, papryką konserwową i oliwkami. Pycha, trzeba jedynie pilnować by nie spiec za bardzo placków, u nas 3 blaszki jednocześnie (termoobieg, 175 st. przez max 10 min). Lepsze są grubsze placki np. z kuchni włoskiej u Lidla. Dziękuję za przepis i polecam.
Świetny, bardzo pomocny pomysł na dodanie sosu do bigosu (jak z tego przepisu) lub do szybkiej kapusty (kiszonej) z boczkiem, wędliną i żurawiną (jak u mnie). Na próbę przygotowałam małą porcję z dodatkiem zamrożonego sosu śliwkowego - na początku zapach był troszkę dziwny, ale kiedy kończyłam duszenie i ostatecznie doprawiłam - świetny, aromatyczny i wyjątkowo smaczny. Polecam, mój sos został z duszenia schabu (Magdaityle).
Pyszny, łatwy i mimo dużej ilości maślanki a zmniejszonej ilości sody (u mnie 1 łyżeczka, reszta proszek do pieczenia x1,5), ciężkich dodatków (jeżynowa "marmolada", suszone śliwki i żurawina) i kombinacji z mąką (1 szkl. pełnoziarnistej, reszta krupczatka 450) jest pulchny, wilgotny w sam raz i aromatyczny. Polecam.
Ciekawe ciasto. Kaju, nie każdy ma ortografię w małym paluszku lub w dobrym edytorze tekstu. Darujmy sobie proszę wzywanie Jezusa ... To nie ten blog. Pozdrawiam.
Troszkę zmodyfikowałam: bez boczku (był już w daniu głównym - pieczonych pierogach), z żurawiną suszoną i majerankiem. Pyszny pomysł na wykorzystanie twardszej części kapuścianej głowy, zbyt twardej na surówkę. Dziękuję, powtórka niebawem z boczkiem i jabłkiem.
Ojej, nieświadomie zdublowałam ten przepis... Nie wiedziałam, że identyczny już jest na WŻ.
I jak tu nie wpadać w kompleksy? Albo cudne pierniczki, albo wymyślne dekoracje tortowe ... No same talenty na miarę kulinarnego Luwru - tylko podziwiać. Piękne, może kiedyś się odważę.
Smaczne i na dodatek łatwe do przygotowania. Ja miałam gulaszowe-indycze (całą noc leżakowało w lodówce pokrojone, obsypane gyrosem i polane sokiem z cytryny). Piekłam w brytfance z pokrywką, pod koniec odkryłam. Następnym razem przygotuję większą porcję (strasznie "kurczy się" ta potrawa w pieczeniu a na dodatek znika ze stołu błyskawicznie). Dziękuję za przepis. Mięso jest lepsze niż grilowane, szaszłyki.
I "na bogato" i smacznie (u mnie w 2-ch wersjach: z majonezem dla mnie i bezmajonezowo dla reszty). Seler miałam ze słoiczka, bardzo przypasował mi do kapusty z jabłkiem. Dodam, że jest bardzo chrrrupka, mimo że cieniutko pocięłam kapustę. Polecam i dziękuję za smacznie chrupiący pomysł.
Nie jestem pewna, ale może by tak spróbować z: makiem suchym - mielonym lub nie (z mielonym kiedyś piekłam podobne ciasto); wiórkami kokosowymi (tymi troszkę grubszymi) albo tylko z ananasem i mąką pełnoziarnistą (typ chyba 1850). Pozdrawiam.
A ja tyle lat męczyłam się z wałkowaniem i chłodzeniem... I po co, skoro można prościej? Wielkie dzięki za taki właśnie przepis na moje ukochane ciastka (które jednak zagniotę na maśle).
A ja kupuję od sąsiadów (niemieckie) w Aldim - 250 g firma na M. i koszt ok. 4 zł, a w promocji bliżej 3 zł - do smarowania i pieczenia dobre.
Dziękuję:). Upiekę chyba Siostrze na imieniny, zasługuje na coś ekstra.
Tym tortem przywołałaś wspomnienia - dawne czasy, ciemna komuna i tort M. - luksus dla oka i podniebienia. A tak konkretniej: jaka to tortownica? Z takiej 24 cm wyjdą aż 4 blaty, czy nie?
A po to, by bita śmietana na nim ładnie (bez spływania na boki) zastygła (albo nawet przymarzła do niego). Dobry pomysł. Kiedyś wykorzystam.