Zapiekana szybka,prosta i przepyszna:))))
nutello, pierniczki z Twojego przepisu są WSPANIAŁE!!! Upiekłam je 2 tyg. przed Świętami i na Wigilię były już miękkie i w sam raz do spałaszowania :) A że podsunęłaś mi pomysł na wykrawanie nietypowych figurek ręcznie, to w tym roku każdy dostał w prezencie pięknie zapakowany ręcznie wykrojony i ozdobiony pierniczek i ubaw miały nie tylko dzieci, ale i dorośli Poza tym z tego samego ciasta zrobiłam piernikową chatkę i dzielnie się trzyma, także DZIĘKUJĘ I POLECAM SERDECZNIE!!!
maly.orzech ja jak robiłam swoje to zamknęłam je w pudełku i nie miały dostępu do powietrza, to był błąd po po dwóch tygodniach nadal były twarde, potem zostawiłam je w pudełku, ale ich nie przykrywałam i efekt był taki, iż za parę dni były mięciutkie i pyszniutkie :)
Przepis jest rewelacyjny a krem wyśmienity. Gęsty, ładnie da się nim dekorować, w moim przypadku, babeczki. Pycha, niebo w gębie!
Sernik jest wspaniały,najlepszy przepis! POLECAM!!
Robiliśmy na Święta i przyznaje że ciasto jest przepyszne. A co do spodu to nam wyszedł w sam raz. Polecam.
Przepis idealny, ciasteczka wyszły kruche i pyszne. Pozdrawiam
bajaderka faktycznie pycha,ale zrobiłam coś aby nie była taka niska.Blaszke wyłozyłam herbatnikami a mase bajaderkową zrobiłam z całej porcji ciasta,a składniki ktore były w środku podwojołam..
zupa jest przepyszna! Robiłam dla gości i byli zachwyceni. Polecam!
Piekłam wczoraj dzieciakom na wigilie klasowe. Pyszny! A zapach w czasie pieczenia powalający :)
Tylko... no właśnie, ciasto pięknie wyrosło ale spękało i to tak mocno, że po przekrojeniu na 2 blaty górny był w kawałkach i raczej nie nadał się na "pokazowe" ciacho... Ratowałam się upieczeniem biszkoptu jako drugą warstwę ciasta. A całość przełożyłam masą kokosową... Jedyne co zmieniłam w przepisie to zastąpienie sody proszkiem do pieczenia (mały proszek na 1/2 kg mąki) - czy to mogło być przyczyną, albo to ciasto już tak ma, ze pęka? Nigdy nie piekłam ciast na sodzie... W sumie nic się nie zmarnowało, bo posklejałam resztą masy te kawałki i zniknęły w mig :)) Chciałam powtórzyć je na święta, bo na prawdę jest warte tego, tylko właśnie te spękania...
PYSZNOŚCI !!!!! Chrupiące z zewnątrzi i mięciutkie w środku. Lepsze niż z cukierni :)
A oto efekty:
Coś naprawdę cudownego. Doznania smakowe niesamowite. Połączenie smaków bardzo harmonijne. Podałam z odrobiną tłuczonych ziemniaków i surówką z marchewki z chrzanem co smakowo świetnie się zgrało.