Zrobiłam ten schab w garnku do gotowania na parze. Wyszedł na szczęście bardzo smaczny. Dziękuję za przepis.
Bardzo smaczne!!!!!!!!!!!!
Czy mogą być śledzie w oleju, bo mam akurat małe wiadereczko takich?
Mam dwa pytania do autorki. Po pierwsze -czy parzenie schabu przed nałożeniem przypraw jest konieczne? Bo niestety zapomniałam...
A po drugie - czy można go gotować w specjalnym garnku do gotowania na parze? W zwykłym po przywiązaniu ściereczki do "uszu" nie chce mi się domknąć pokrywka...
Sorki, zmieniłam ci nicka Iorisa
Lorisa, niestety miałam ten sam problem i zrobiłam tak jak ty - w rulon i pokroić
Paszteciki wyszły znakomicie.Przepis godny polecenia dla znajomych.Miałam troszke problem, bo nikt nie pisze jak je zawijać. Zawinęłam farsz w rulon i pokroiłam na 2-4 cm kawałki. Może ktoś mi napisze jak robić inne tak na przyszłość.
Witam!!Mam pytanko.Czy ta "oziębiona margaryna" to zwykła margaryna prosto z lodówki czy też wcześniej roztopiona, a póżniej oziębiona??Proszę o szybką odpowiedź bo mam zamiar zrobić te wyśmienite paszteciki na święta no i nie chcę zaliczyć jakiejś wtopy.Pozdrawiam.
Pierniczki rewelacja!!!! Jak nie chciały zmięknąć, tak poszlo im momentalnie - dziś moje dzieci (szczególnie syn), które preferują najgorsze sklepowe herbatniki nad domowym ciastem zjadły cały jeden pojemnik. Pierniki straciły swą gorycz z dnia zaraz po upieczeniu. Jak tak dalej pójdzie to nie wiem czy dotrwają do dekoracji. Wszystkim gorąco polecam!!!!
Bardzo diękuję za rady, paszteciki właśnie zrobione - powiem jedno - pychotka !
Mąż już dostał po łapach, zjadł swoją porcję i wybiera te, które są do zamrożenia.
Farsz zrobiłam taki jak na pierogi ( mój przepis) , ale dodałam jeszcze pieczarek, żeby był trochę inny.
Zawsze bałam się ciasta drożdżowego, bo z nim tyle zachodu. Teraz wiem , że można inaczej i też jest wspaniałe.
jasia
Z tej porcji wyszły mi 192 pierniczki:). Zajęło mi to sporo czasu, ale opłaciło się. Są bardzo smaczne. Przepis dodaję do ulubionych. Pozdrawiam
kulki juz w sloju:D zapowiada sie smakowicie, dziekuje za przepis
Upiekłam i po domu unosi słodziutki zapach. Świetny pomysł na ciasto z białek, szybciutko się robi a jest bardzo dobre.
Teraz już wszystko jasne - jak zrobię dam znać - dzieki
jasia
nie mialam zamiaru cię zbywać, słuchaj ja pieke te paszteciki, studze i zamrażam w woreczkach foliowych, jeśli chcę sobie chrupnąc zamrozone paszteciki -to je wyciągam z zamrażalnika i wkładam na minutę lub półtora(ja lubię gorące, reszta rodzinki -nie) do mikrofalówki,ale możesz też do nagrzanegopiekarnika wsadzićna 3-5minut, jeśli coś niejasne-to pisz,odpowiem:)